Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

The Crew- wrocławski futbol amerykański

2006-05-16

The CrewCzy łatwo jest skompletować drużynę futbolu amerykańskiego we Wrocławiu, gdzie sport ten jest właściwie nieznany? Oczywiście nie. Jednak, gdy zabierają się za to pasjonaci, to wszystko jest możliwe. Trzeba jednak zacząć od pomysłu. Na czym on polegał, opowiadał mi Marcin Wyszkowski - prezes drużyny The Crew (ang. Załoga).

Jeden z chłopaków wpadł kiedyś na pomysł, aby przyszłych zawodników znaleźć przez.. gadu-gadu. Zagadywał do wszystkich dostępnych osób, pytając o płeć i wymiary. Większość osób reagowała zdenerwowaniem, ale.. nie wszyscy. W taki sposób zwerbowany został także Marcin Wyszkowski: „Miałem zamiar od razu go zablokować, ale zanim to zrobiłem zaczął pisać o futbol amerykańskim. Zaciekawiło mnie to, choć nie obyło się bez obaw. Umówiliśmy się koło PZU. Miała podjechać czerwona fiesta, do której wsiądzie wyskoki mężczyzna, a ja miałem wsiąść za nim. Wiedziałem, że albo wywiozą mnie do lasu, albo faktycznie pojedziemy na trening".

Po zebraniu grupy zawodników, trzeba było załatwić sprzęt. Nie obyło się bez problemów, bo w Polsce nie ma odpowiednich sklepów. Zamówiono go więc u holenderskiej firmy, która nie działała jak należy. Sprzęt przywieziony dopiero kilka dni przez planowanym meczem. Treningi bez ochraniaczy polegały na ćwiczeniu pozycji. Dopiero po ich założeniu możliwa była prawdziwa gra. Czy jest to sport niebezpieczny? „Futbol amerykański jest sportem kontaktowym, a więc kontuzje są możliwe. Grać mogą tylko prawdziwi faceci. Jeśli biegnie na kogoś inny zawodnik, to nie może on się skulić, bo jest to niebezpieczne dla jego zdrowia- może mieć np.. uszkodzony kręgosłup. Inni muszą Cię z tej sytuacji uratować, ale wtedy nie zrealizują swojego zadania. Nie jest jak w boksie, gdzie przed atakiem możesz schronić się przyjmując gardę".

Jaki więc musi być idealny zawodnik? „Nie można generalizować, ale na pewno nie może być mały. Brakuje nam naprawdę dużych zawodników. Ważna jest też ogólna sprawność fizyczna. Przychodzą do nas osoby, które mówią, że od kilku lat trenują na siłowni. A potem okazuje się, że od kilku lat chodzą na siłownię, ale zamiast ćwiczyć, tylko tam siedzą i rozmawiają".

Wrocławska drużyna wspierana jest przez Wall-ego z zespołu K.A.S.T.A Squad, który od niespełna miesiąca trenuje z „Załogą". Marcin: „Jest pewne podobieństwo między nami i Kastą. Kiedy oni zaczynali, hip-hop nie był w Polsce popularny. Teraz my bierzemy się za coś, co jest nieznane. Chcielibyśmy stworzyć coś szczególnego w rodzaju bractwa. To jest tak sam z KFC czy McDonald'sem. Każdy to krytykuje, bo jest amerykańskie, ale każdy tam je. Ze wszystkim trzeba się oswoić".

The Crew trenują na 4 razy w tygodniu w tym, także w zimie, w dodatku bez szatni, czasami przy minus 15- 20. Wciąż szukają sponsorów. Komplet ochraniaczy kosztuje ponad 1000 zł. 20 maja 2006 zagrają pierwszy mecz we Wrocławiu. Chcą się zaprezentować szerszej publiczności, zainteresować ludzi futbolem amerykańskim. Obecnie niektórzy myślą, że są... zespołem muzycznym. Wszystko przez to, że oprócz meczu tego dnia odbędzie się koncert wspomnianej wcześniej Kasty. Istnieją dopiero od kilku miesięcy ale pomimo tego jako jedyna polska drużyna prowadzą regularne rozgrywki w czeskiej lidze. Są zapaleńcami i wierzą, że im się uda, chociaż zdają sobie sprawę, ze wszystko wymaga czasu.

Nazwa: The Crew
Data powstania: 2005
Trener: Lowell Hussey
Oficjalna strona zespołu: www.gocrew.pl


Małgorzata Węglarz
gosia@dlastudenta.pl

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama