Recenzje - Teatr

Jutro przypłynie królowa - recenzja spektaklu

2019-12-15 12:14:12 | Wrocław

Wyobraźcie sobie, że istnieje takie miejsce na Ziemi, gdzie pełno jest słońca, a szum fal rozbrzmiewa każdego ranka. Malownicza rajska wyspa, oddalona od najbliższego lądu o tysiące mil. Taka jest właśnie Pitcairn, położona na środku Pacyfiku zamieszkała przez niewielką społeczność. Czy może być coś piękniejszego od beztroskiego życia wśród zadziwiającej natury? Jednak Pitcairn kryje w sobie przerażający sekret, który sprawia, że zamiast rajem, staje się piekłem...

Jutro przypłynie królowa

„Jutro przypłynie królowa” to premierowy spektakl Wrocławskiego Teatru Współczesnego stworzony z inspiracji reportażem Macieja Wasielewskiego pod tym samym tytułem. Historia przedstawia życie mieszkańców niewielkiej wyspy, dla których tradycją stało się gwałcenie nieletnich dziewcząt. Wstrząsająca opowieść została wyreżyserowana przez Piotra Łukaszczyka na podstawie tekstu Krzysztofa Szekalskiego. Widowisko robi ogromne wrażenie, zwłaszcza kiedy uświadomimy sobie, że zostało oparte na faktach. 

Spektakl podejmuje wiele bardzo ważnych kwestii. Jedną z nich jest pytanie o ludzką tożsamość, która kształtowana jest w patologicznych warunkach. Czy doświadczając zła przez dłuższy czas można się do niego przyzwyczaić? Zaufać komuś, a może nawet pokochać? Od samego początku jesteśmy obserwatorami rodzącego się uczucia między Abigail, a Albertem. Padają nawet wielkie słowa o zakochaniu, ale jak określić miłość, która pojawia się wśród wszechobecnej przemocy? Młodzi kochankowie nie mieli żadnego autorytetu, na to jak powinna wyglądać szczęśliwa relacja.

Ważny jest też motyw rodziny. Z jednej strony obserwujemy dramaty dwóch córek Donny, które zostały poddane inicjacji seksualnej. Jest to model familii przyzwalającej na krzywdę swoich dzieci. W opozycji do nich widzimy Abigail i jej brata, który po śmierci rodziców stara się nie dopuścić by dziewczyna została przez kogoś zraniona. Próbuje ochronić ją za wszelką cenę. Wokół wszystkich wydarzeń krąży wiara ucieleśniona przez postać pastora. Jest on przykładem religii zdeprawowanej i dowodem, że osoba, która powinna dbać o przestrzeganie boskich praw, często sama je łamie.

Świetny jest ruch sceniczny postaci kobiecych, które dostają całą scenę dla siebie. Wtóruje im tylko dźwięk bębnów. Scena jest przesycona seksem, choć nie ma w niej żadnej nagości. Mimika i chorografia bardzo dobrze obrazują rolę kobiet w społeczności i ich uprzedmiotowienie. Liczy się tylko ciało, które może wydać na świat nowe potomstwo. A najlepiej dziewczynki, jak podkreślają męskie postacie.

„Jutro przypłynie królowa” to brutalna opowieść bez żadnych upiększeń. Przedstawia zło w najgorszej z możliwych postaci – zadawane przez bliskich, zaufanych ludzi. Ciężko w jakikolwiek sposób bronić zwyczajów mieszkańców Pitcairn. Wysyłanie własnej córki na spotkanie z gwałcicielem w imię wielopokoleniowej tradycji, dla ludzi cywilizowanych jest czymś szokującym. Potworne jest zwłaszcza to, że zostają obnażone najgorsze ludzkie cechy. Bierność wobec zadawanych krzywd, obojętność i brak zrozumienia jak i ślepe dążenie za przywódcami.

Joanna Bim

fot. Natalia Kabanow

Słowa kluczowe: opinia, 2019, Wrocławski Teatr Współczesny
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Kolejność fal
Kolejność fal - recenzja spektaklu Wrocław

Wrocławski Teatr Współczesny zrealizował nagrodzoną sztukę Filipa Zawady.

Misiaczek
Misiaczek - recenzja spektaklu Wrocław

Scena Wrocławskiego Teatru Lalek zamienia się w las, w którym mały miś nie może zasnąć.

Pierwsze razy
Pierwsze razy - recenzja spektaklu studenckiego [AST Wrocław] Wrocław

Oceniamy przedstawienie w reżyserii Jakuba Krofty.

Polecamy
W co wierzą Polacy
W co wierzą Polacy - recenzja spektaklu Wrocław

Wrocławski Teatr Współczesny porusza ważny, ale drażliwy temat wiary w zabobony, wróżby czy klątwy. Czy to dobry spektakl?

Odyseja
Odyseja. Historia dla Hollywood - recenzja spektaklu festiwalowego

Spektakl "Odyseja. Historia dla Hollywoodu" w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego na wrocławskiej scenie.

Ostatnio dodane
Kolejność fal
Kolejność fal - recenzja spektaklu Wrocław

Wrocławski Teatr Współczesny zrealizował nagrodzoną sztukę Filipa Zawady.

Misiaczek
Misiaczek - recenzja spektaklu Wrocław

Scena Wrocławskiego Teatru Lalek zamienia się w las, w którym mały miś nie może zasnąć.

Popularne
Zmarł Dariusz Siatkowski
Zmarł Dariusz Siatkowski

11 października, w wieku 48 lat, zmarł znany polski aktor, Dariusz Siatkowski. Przyczyna śmierci nie jest znana, jak poinformował Teatr im. Jaracza w Łodzi, gdzie przez ostanie lata pracował aktor, śmierć nastąpiła nagle w jednym z hoteli poza Łodzią.

W przeddzień czegoś większego
W przeddzień czegoś większego

Z Bartoszem Porczykiem - zwycięzcą Przeglądu Piosenki Aktorskiej w 2006 oraz twórcą spektaklu "Smycz", która stała się ważnym wydarzeniem na kulturalnej mapie Wrocławia - o pracy w teatrze i planach na przyszłość rozmawia Marcin Szewczyk.

"Gry" na wielu poziomach
"Gry" na wielu poziomach

W 1988 roku w jednym z izraelskich kibuców 11 mężczyzn zgwałciło 14-letnią dziewczynkę. W późniejszym procesie sądowym jedynie 4 spośród nich zostało uznanych winnymi i skazanych na karę pozbawienia wolności.