Wałbrzych ma Wrocław gdzieś

Wrocław mamy gdzieś - takim hasłem nowo otwierany w Wałbrzychu market reklamuje sieć Media Markt.

- Byłem dzisiaj w tym mieście i muszę przyznać, że najbardziej dziwi mnie brak reakcji na tego typu szowinistyczne i głupie akcje. We mnie budzi to bunt - napisał do nas internauta Darek. Dalej wzywa do bojkotu całej sieci i wysyłania na adres działu PR firmy  wyrazów dezaprobaty dla "dla szowinizmu i reklamowej manipulacji".

- Zdajemy sobie doskonale sprawę z tego, że reklama nasza polaryzuje i to właśnie nam chodzi, nikogo jednak przy tym nie chcemy obrazić. Mamy nadzieję, że ta reklama raczej rozbawi odbiorców - broni się Wioletta Batóg, rzecznik prasowa sieci Media Markt.

Jak dodaje, przesłanie reklamy ma być takie, że wkrótce wałbrzyszanie nie będą musieli jeździć do Wrocławia, aby kupić sprzęt elektroniczny.

Reklamą nie czuje się obrażona Magda, studentka III roku psychologii.- W pierwszej chwili pomyślałam nawet, że to reklama miasta Wrocław, bo najpierw w oczy rzuca się nazwa miasta, a dopiero później  reszta hasła - stwierdza. Z jej opinią nie zgadza się Adam z II roku stosunków międzynarodowych. - Takie granie na lokalnych antagonizmach podsyca tylko wzajemną wrogość i jest według mnie, po prostu niesmaczne - denerwuje się.

Wcześniej podobne billboardy zawisły w Płocku (tam hasło brzmiało: Warszawę mamy gdzieś).  

Marcin Szewczyk
(marcin.szewczyk@dlastudenta.pl)