|
Szkoła życia |
Powiem szczerze, w dzisiejszych czasach zdawanie na prawo jazdy to prawdziwa udręka. Tak przynajmniej twierdzą prawie wszyscy moi znajomi. Czy można coś z tym zrobić?
Ja swoje prawo jazdy otrzymałem blisko 5 lat temu. Pamiętam, że jechałem na egzamin z jednym celem – zdać część teoretyczną, a następnym razem praktyczną. Samochodem umiałem dobrze jeździć (jeździłem już rok bez prawa jazdy), ale wiedziałem też jaki system mają egzaminatorzy. Jak się okazało szczęście mi sprzyjało i udało mi się zdać za pierwszym razem. Z 18 osób podchodzących do egzaminu zdało zaledwie 2!!!
Sytuacja zrobiła się na tyle chora, że część osób już za pierwszym razem podchodząc do egzaminu decyduje się przepłacić. Czy można coś na to poradzić? Można! Wystarczy przygotować się do egzaminu tak, aby egzaminatorzy nie mieli wątpliwości co do Naszych umiejętności. Jak w takim razie wybierać szkołę jazdy? Przede wszystkim patrząc na zdawalność kursantów. Czasami warto zapłacić za kurs nawet 100-200 zł więcej, ale mieć pewność, że na egzamin pojedziemy tylko raz. W Internecie znajduje się skrócony ranking szkół jazdy przygotowany przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego we Wrocławiu. Niestety, twórcy zapomnieli o kilku kryteriach umieszczając w jednym worku szkoły, które wypuścił spod swoich skrzydeł 10 osób, jak i 500!!! Analizując jednak dokładnie ranking na czoło (pod względem skuteczności) wysuwają się 3 wrocławskie szkoły: Manewr, Kursant oraz Wolski & Gliga. Spośród tych trzech wybraliśmy tę, która jest najtańsza oraz oferuje zniżki dla studentów. Zwyciężył Ośrodek Szkolenia Kierowców Wolski & Gliga ( ulica Krucza, tel. 71 361 70 04, 509 446 985 ), który okazał się blisko 100zł tańszy od konkurencji, oferując jednocześnie tą samą zdawalność co konkurenci. Jak się okazało specjalnie dla studentów zorganizowana została dodatkowo promocja świąteczna, dzięki której każdy student, który zamówi kurs otrzyma dodatkowy bonus 200zł!!! Nie ma na co czekać – w obecnych czasach prawo jazdy jest koniecznością…
|