Akcja przeciwko szybomyjom

Kilkunastletni chłopiec na jednym z wiekszych skzyżowań miejskich, gdy tylko zapala się czerwone swiatło, podbiega do najbiższego auta. Oblewa szybę płynem i błyskawicznie przeciera ją ściereczką, po czym z uśmiechem przyjmuje od kierowcy drobną zapłatę. Niby wszystko jest w porządku, młodzież zamiast sączyć w parku piwo i demolować ławki, sama zarabia na swoje kieszonkowe, a i kierowcy maja nieco lepszą widoczność zza nieubłoconej szyby. Dobrze jednak nie jest.

W ubiegłym tygodniu Wydział Zdrowia i Spraw Społecznych rozpoczął kampanię informacyjną dotyczącą zagrożenia, jakie stwarzają na drodze ci młodzi, pracowici i przedsiębiorczy, ale zarazem bardzo lekkomyśni ludzie.

Kampania ma na celu pobudzenie wyobrażni kierowców i uwrażliwienie ich na fakt, że młody człowiek na środku skrzyżowania stwarza zagrożenie dla siebie, innych pieszych i kierowców. Zmiana światła na zielone szybciej niż spodziewał się tego korzystający z usług kierowca, lub też myjący szyby nastolatek może skonczyć się tragicznie. Mandat karny byłby tu najdelikatniejszą restrykcją w obliczu możliowości  trwałej utraty zdrowia, a nawet życia.

Kierowcy proszeni są o informowanie służb publicznych o obecności na drodze młodych osób oferujących mycie szyb, czy też całego auta. Mogą też  skorzystać z specjalnych kartoników informacyjnych. Odmowna treść zawarta na katoniku umieszczonym za szybą ma skutecznie odstraszać małoletnich szybyjków.

To jednak nie jedyny cel akcji. Organizatorom zależy na tym, aby pieniądze, które dzieci dostają od kierowców na ulicy za wykonaną usługę, kierowcy przeznaczali na organizacje społeczne zajmujące się organizowaniem czasu wolnego dla osób w wieku szkolnym.

Kartonik - odstraszacz można pozyskać w Centrum Obsługi Mieszkańców przy ul. G. Zapolskiej 2,  Nowy Targ 1/8 i ul. Kotlarskiej 41.  Zostały one również przekazane Straży Miejskiej.

Małgorzata Horodniczy
(malgorzata.horodniczy@dlastudenta.pl)