"Szekspir Fight Show Arena", czyli współcześnie o klasyce w teatrze Układ Formalny [FOTO]
2022-10-05 14:29:31 | WrocławTeatr Układ Formalny zaprasza na spektakl "Szekspir Fight Show Arena" w reżyserii Jakuba Kasprzaka. Premiera odbędzie się już 7 października 2022 roku o godz. 19:00 przy ulicy Prądzyńskiego 39A we Wrocławiu. Sprawdźcie, co jeden z aktorów mówi o podejściu do tematu oraz zobaczcie zdjęcia z próby >>
Opis spektaklu
"Szekspir Fight Show Arena" to historia młodego youtubera, którego życie zostało pochłonięte przez freakfightowe gale mieszanych sztuk walki.
Komedia łączy ze sobą pozornie odmienne światy: współczesny, w którym walki w klatce pomiędzy gwiazdami Instagrama biją rekordy popularności, z postaciami z tekstów Williama Shakespeare'a.
Scenariusz autorstwa Jakuba Kasprzaka inspirowany jest sztuką okresu elżbietańskiego i twórczością Szekspira, w tym m.in. "Hamletem", "Makbetem", "Romeo i Julią" oraz "Juliuszem Cezarem".
Spektakl grany jest w rytmie szekspirowskiego wiersza – pełen bezpośrednich nawiązań zarówno do dramaturgii, jak i stylistyki teatru tamtego czasu.
Rekomendowany jest dla widzów od 16. roku życia.
Rafał Pietrzak o nowym podejściu do tragedii szekspirowskiej
- Na bazie struktury tragedii szekspirowskiej, języka i wiersza, Jakub Kasprzak napisał sztukę osadzoną w dzisiejszych realiach. Mówimy wierszem, jest jedenastozgłoskowiec i łatwo tu zobaczyć takie zwroty akcji i motywy z "Juliusza Cezara", "Hamleta" czy "Makbeta", ale to się dzieje dzisiaj. Przede wszystkim pokazujemy zjawisko freakfightowe, które bardzo się rozwija i jest chyba teraz czołową rozrywką w Polsce. Nie możemy być wobec tego obojętni. Przypominam, że dzieła Szekspira też były odbiciem bieżących wydarzeń i nastrojów z tamtych czasów i powstawały dla mieszczańskiej widowni, która chciała rozrywki. My tutaj chcemy trochę odczarować jego dzieła, pokazać je tak, aby młody widz wszystko zrozumiał i miał lepszy kontakt z bohaterami i historią - tłumaczy Rafał Pietrzak, aktor z obsady przedstawienia.
Kiedy czaszka staje się smartfonem
- W spektaklu "Szekspir Fight Show Arena" występuje jedenaście postaci, ale są one grane przez czworo aktorów, więc często będziemy się wcielać w kogoś innego i przebierać, ale dwie postacie są stałe i to ich historię poznają widzowie. Stosujemy konwencję teatru otwartego, gdzie nie ukrywamy przed widzem, że się przebieramy i wiszą wieszaki z kostiumami. Zastosowaliśmy też ciekawy rekwizyt trupią czaszkę, która jest smartfonem. To pozwala pokazać jak współcześnie ludzie zwierzają do telefonów, ale w praktyce mamy odwzorowanie słynnego motywu z "Hamleta" - mówi Rafał Pietrzak.
Samobójczy fail i viralowa kariera
- W tym przedstawieniu jest motyw samobójstwa, ale to nie jest najważniejsze i się skupiamy na tym. To bardziej moment odbicia dla dalszej opowieści i kariery w sieci jaką dzięki nieudanemu samobójstwu robi bohater. To nie jest rzadkość, że hitem w sieci staje się jakaś wpadka i przypadkowe nagranie. Coś strasznego i żenującego może stać się viralem i dać sławę komuś, kto potem wchodzi do klatki freakfightowej. Tak to wygląda - opisuje Pietrzak.
Michał Derkacz
fot. Krzysztof Zatycki