Brave Festival 2018: spotkanie medialne za nami [ZDJĘCIA]
2018-07-10 17:07:25 | Wrocław10 lipca 2018 odbyło się spotkanie poświęcone 13. edycji Brave Festival. Hasło tegorocznej odsłony brzmi: "Widzialni/Niewidzialni". W spotkaniu udział wzięli: Grzegorz Bral - dyrektor artystyczny i pomysłodawca festiwalu, Marek Mieleszko - kurator programowy oraz Adam Kruk - kurator 12. Przeglądu Brave Forbidden Cinema. Gośćmi specjalnymi spotkania byli: Raed Jazbeh - twórca i dyrektor artystyczny Syrian Expat Philharmonic Orchestra oraz Ghassan Al Abaud - dyrygent orkiestry.
Na początku spotkania inaugurującego Brave Festival 2018, dyrektor artystyczny Grzegorz Bral opowiedział o genezie i założeniach festiwalu, a także wytłumaczył, kim są "Widzialni/Niewidzialni":
"Zostałem wiele lat temu poproszony przez prezydenta Dutkiewicza, żebym stworzył festiwal, który ma sens. [...] W Europie jest około 50-60 festiwali muzyki świata. Jak nadać festiwalowi, żeby nie był tylko - jak powiedziała kiedyś bardzo ważna politycznie osoba we Wrocławiu - "piwowiskiem" miasta? W sukurs przyszły mi dwie osoby, które niechcący, zupełnie bezwiednie zainspirowały ten festiwal. Jedną był moj tybetański nauczyciel, lama, dr Akong Tulku Rinpoche, który przez czterdzieści lat blisko jako udchodzca tybetański powracał do tybetańskiej części Chin, żeby nieść pomoc i edukację osieroconym i bezdomnym dzieciom w Tybecie. [...] Pamiętam sytuację, gdy Rinpoche na kilkusetosobowym zgromadzeniu dzieci, sierot tybetańskich czytał chińską konstytucję, w której jest prawo do nauki języka tybetańskiego i edukacji. Te dwie rzeczy były jedynymi podstawowymi, które on skrupulatnie i starannie wykorzystywał.
[...] Drugą osobą, która w jakimś sensie zaburzyła moją percepcję świata był meksykański kolega [Michael Randall - przyp. red.], którego spotkałem w Chihuahua na pustyni. Założył on wiele lat temu w sześć osób stowarzyszenie, żeby pomagać dzieciom Indian Tarahumara, ostatniego z 96 meksykańskich plemion, pozostawać w środowisku naturalnym. [...] Amerykanie, którzy postanowili rozbijać kartele narkotykowe w Kolumbii sprowokowali kartele, żeby przesunęły się do Sierra Tarahumara, do Meksyku, bliżej granicy z USA. [...] Chihuahua jest około 100 km od granicy. Randall mówi: "Właściwie cały czas czekam na to, że pod moimi drzwiami eksploduje bomba, ponieważ czworo z moich przyjaciół, z którymi założyliśmy stowarzyszenie zostało zabitych przez handlarzy narkotyków". W tym momencie pomyślałem sobie: "Odwaga"!
[...] Tak się ten festiwal zaczął. Od uświadamiania tego, że są tradycje i języki, które giną. Jest kultura, która jest marginalizowana, i wypierana. [...] Tegoroczną edycją wracamy do korzeni, do pierwotnego pomysłu, dla kogo ten festiwal był dedykowany. [...] Każdy z wykonawców dotyka jednego stereotypu społecznego mocno zakorzenionego w Polsce, a także w Europie i na świecie. Jest to festiwal o stereotypach i w tym roku wspaniali artyści pokażą nam, ze są kimś innym niż stereotypowo o nich myślimy. [Brave] ponownie jest festiwalem odważnym dlatego, że jest tu też potrzebny odważny widz."
W spotkaniu uczestniczyli także ludzie związani z Syrian Expat Philharmonic Orchestra (SEPO). Raed Jazbeh i Ghassan Al Abaud opowiedzieli o projekcie, który zaprezentują podczas tegorocznej edycji Brave Festival. Już w piątek, 13 lipca będziemy świadkami połączenia polskiej i syryjskiej muzyki.
Następnie Marek Mieleszko opowiedział krótko o każdym z artystów, którzy wystąpią podczas Brave Festival 2018. Więcej na temat programu festiwalu możecie przeczytać tutaj.
Miłośnicy filmu też znajdą coś dla siebie podczas tegorocznej edycji. Adam Kruk przybliżył tematykę 12. Przeglądu Brave Forbidden Cinema. W programie znalazł się m.in. głośny film "Ptaki śpiewają w Kigali".
Tegoroczna edycja Brave Festival startuje już 13 lipca.
KJ
fot. Krzysztof Zatycki