Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

Wygrana Śląska na zakończenie obozu

2012-08-31

WKS Śląsk Wrocław rozgromił na zakończenie obozu przygotowawczego w Kluczborku Hawajskie Koszule Żory 105:65 i z kompletem trzech sparingowych zwycięstw wrócił do Wrocławia. Pierwsze oficjalne spotkanie Śląska we wtorek,  w Kątach Wrocławskich.

W pierwotnych planach rywalem ekipy Tomasza Jankowskiego oraz Jerzego Chudeusza miała być Alba Chorzów, która z niewiadomych przyczyn swój przyjazd jednak odwołała – stąd zaproszenie do Kluczborka innego II-ligowca- HK BS Żory.

W trzecim meczu przygotowawczym w barwach „Trójkolorowych” nie zagrali kontuzjowani Marcin Flieger, Paweł Kikowski oraz Przemysław Hajnsz. Pierwszy leczy uraz naciągnięcia mięśnia czworogłowego, drugi nabawił się kontuzji szyi, natomiast Hajnsz uskarża się na ból mięśnia dwugłowego.

- To niegroźne urazy, z którymi w sezonie zasadniczym  w meczu o ligowe punkty cała trójka pewnie wyszłaby na parkiet. W jednym z pierwszych sparingów woleliśmy jednak dmuchać na zimne – tłumaczy Maciej Szlachtowicz, menadżer zespołu wrocławskiego.

Podobnie jak w dwóch poprzednim meczach kontrolnych z GTK Gliwice oraz Pogonią Prudnik Śląsk najlepiej zaprezentował się  pierwszej oraz ostatniej kwarcie. W rozpoczynających spotkanie 10 minutach najefektowniej prezentował się Tomasz Prostak, który szybko uzbierał 10 oczek. Kolejne 3 minuty przyniosły ponowne dwa trafienia zawodnika Śląska zza linii 6,75m, co sprawiło, że WKS objął szybkie prowadzenie 36:18, a testowany w zespole Prostak miał na swym koncie już 16 punktów.

Zespół z Żor, mimo niepełnego składu, nie dawał jednak za wygraną. W drugiej kwarcie rozszaleli się Karol Kupczak oraz Błażej Torebko, którzy trafili 4 „trójki”. Rzuty z dystansu były zresztą główną bronią Hawajskich Koszul. Ekipa przyjezdna w całym spotkaniu zaliczyła aż 11 „trójek” – Śląsk o jedną mniej.

O ile w drugiej oraz trzeciej kwarcie walka była dość wyrównana, o tyle w ostatnich 10 minutach dominacja Śląska nie ulegała dyskusji. W ataku wyróżniali się przede wszystkim prowadzący szybką grę i dokładnie podający w pole trzech sekund Tomasz Ochońko (13 punktów) oraz adresat asyst Radosław Hyży (19 oczek).

Najbardziej doświadczony z wrocławian tak ocenia dotychczasowy okres spędzony z nowym zespołem: - To były trudne 3 tygodnie. Trener Jankowski oraz trener Łoś zadbali o to, aby czekały na nas konkretne niespodzianki. Były tak więc nowe ćwiczenia, których wcześniej w ogóle nie znałem, a i długość zajęć, w porównaniu do poprzedniego sezonu, była dla mnie niespodzianką – mówi z uśmiechem Hyży.

A jak popularny „Radzio” ocenia postawę drużyny w pierwszym sparingach? – One są bardziej dla trenerów, niż zawodników. To szkoleniowcy muszą po nich oceniać czy ustawienia, które przygotowali zdają egzamin. My podczas nich uczymy się głównie współpracy, zagrywek, oraz tego aby wiedzieć kiedy stać w miejscu, a kiedy przebiec na druga stronę. Aby za bardzo nie "lukrować" powiem tylko tyle – ludzie odpowiadający za sprowadzenie takich a nie innych zawodników, wykonali bardzo dobrą robotę – kończy Hyży.

Pierwszy sparing Śląska z udziałem publiczności we wtorek, 4 września o godzinie 18:00 w hali GOKiS przy ulicy Brzozowej 4 w Kątach Wrocławskich. Rywalem "Trójkolorowych będzie PGE Turów Zgorzelec. Bilety kosztować będą 5 złotych.

WKS Śląsk Wrocław - HK BS Żory 105:65 [28:16, 28:23, 22:16, 27:10]

Punkty dla Śląska: Prostak 21 (5), Hyży 19, Sulima 19, Ochońko 13 (2), Diduszko 11 (1), Mroczek-Truskowski 7 (1), N. Kulon 6, Wnętrzak 5, M. Kulon 2, Bochenkiewicz 2.

Punkty dla HK BS: Kupczak 18 (5), Ochodek 14 (2), Białdyga 12 (2), Torebko 9 (2), Marczyk 8, Czek 4, Szczotka, Bogacz.

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
video
FB dlaMaturzysty.pl reklama