Śląsk Wrocław po 6 latach znów zagra w ekstraklasie! Piłkarze Ryszarda Tarasiewicza pokonali w Poznaniu miejscową Wartę 3:2 i zakończyli sezon na drugim miejscu w tabeli!
Śląsk od momentu ogłoszenia fuzji z Groclinem Grodzisk Wielkopolski miał zapewnione miejsce w ekstraklasie. Przed meczem z Wartą PZPN wydał nawet komunikat, w którym napisał jasno: awans Śląska nie dotyczy, a wywalczone przez wrocławian miejsce w 1. lidze przypadnie kolejnemu zespołowi w tabeli.
Nasi piłkarze podeszli jednak do sprawy honorowo. Nie kalkulowali, nie patrzyli na ustalenia działaczy. Zrobili swoje i pokonali Wartę. Korzystnie ułożyły się też wyniki innych drużyn walczących o awans. Dzięki temu wrocławski Śląsk po 6 latach przerwy znów zagra w pierwszej lidze!
Mecz w Poznaniu był niezłym widowiskiem. Kibice na stadionie przy Bułgarskiej zobaczyli 5 bramek i sporo efektownych akcji. Zdecydowanie lepiej na murawie prezentował się Śląsk. Do przerwy wrocławianie prowadzili 2:0. Na listę strzelców dwa razy wpisał się Sebastian Dudek. Po zmianie stron, Warta szybko zdobyła kontaktowego gola. W 53. minucie Wojciecha Kaczmarka pokonał Marcinkiewicz.
Ledwo jednak poznaniacy skończyli się cieszyć z bramki, a już ich bramkarz Jakub Szmatuła musiał wyciągać piłkę z siatki. Solową akcją popisał się Marek Gancarczyk, a jego podanie na gola zamienił Przemysław Łudziński.
Po strzeleniu trzeciej bramki, Śląsk skupił się na odbieraniu ataków gospodarzy. Jedna z akcji przyniosła Warcie prowadzenie. W 77. minucie w polu karnym faulowany był Iwanicki, a "jedenastkę" na gola zamienił Krzysztof Piskuła. Więcej podopieczni Bogusława Baniaka już nie ugrali i Śląsk dowiózł zwycięstwo do końca. Trzy punkty zdobyte w Poznaniu okazały się bezcenne, dały wrocławianom bezpośredni awans!
Radość naszych piłkarzy była ogromna. Po murawie paradowali w samych slipach, pozbawieni ubrań przez rozradowanych kibiców. Wielka feta odbyła się również po powrocie zespołu do Wrocławia. Od 23, Rynek należał do zawodników i fanów. Śpiewom i okrzykom nie było końca, a starówka zrobiła się czerwono-biało-zielona!
Wiosna była pełna emocji. Śląsk fatalnie zaczął, w połowie rundy zaczął się rozpędzać i wydawało się, że awans będzie nasz. Po porażce z Polonią Warszawa i remisie z Odrą Opole rywale znów nieco odjechali. Ale nasi piłkarze pokazali charakter i mimo wszystko się udało!
Ekstraklasa znów jest nasza! Panowie, dziękujemy!
Warta Poznań - Śląsk Wrocław 2:3 (0:2)
Bramki: Marcinkiewicz (53.), Piskuła (77. - karny) - Dudek (34.- karny, 42.), Łudziński (54.).
Warta: Szmatuła - Ignasiński, Jankowski, Najewski, Otuszewski - Magdziarz, Bekas (68. Pawlak), Marcinkiewicz, Wan (46. Wojciechowski) - Iwanicki, Klatt (28. Piskuła).
Śląsk: Kaczmarek - Wójcik, Sztylka, Pokorny, Wołczek, - M. Gancarczyk, Dudek, Górski, J. Gancarczyk, Ulatowski, Szewczuk (26. Łudziński).
Żółte kartki: Ignasiński, Jankowski, Otuszewski - Sztylka, Ulatowski, Kaczmarek, Dudek.
Sędziował: Grzegorz Stęchły (Jarosław).
Widzów: 1 500
Łukasz Maślanka
(lukasz@dlastudenta.pl)
Patronem medialnym Śląska Wrocław jest portal internetowy dlaStudenta.pl