Piłkarze wrocławskiego Śląska zremisowali w Gdyni 1:1 z faworytem II ligi Arką. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zagrali bardzo dobre zawody.
Cały mecz przebiegał w dość nerwowej atmosferze. Znane są antagonizmy między kibicami obu klubów, toteż piłkarzom szczególnie zależało na zwycięstwie. Dlatego całe spotkanie stało pod znakiem ostrej i zaciętej walki, a dowodem na to aż 9 żółtych kartek pokazanych przez arbitra.
Pierwsi gola zdobyli goście. W 14 minucie Wołczek wyrzucił piłkę z autu, ta otarła się o Imeha, w wielkim zamieszaniu w polu karnym dopadł do niej Rosiński i posłał futbolówkę obok bezradnego Bledzewskiego.
Od tego momentu śmielej zaatakowała Arka, która niesiona dopingiem własnych fanów musiała gonić wynik. Udało jej się to w 42. minucie.
Po rzucie rożnym, który wykonywał Bartosz Ława, piłkę niefortunnie wybił Wołczek, a ta spadła wprost pod nogi Wachowicza, który uderzył z najbliższej odległości i pokonał Janukiewicza.
W drugiej połowie gole już nie padły, chociaż obie drużyny groźnie atakowały. Śląsk pokazał bardzo dobrą piłkę i duże serce do gry. Gdyby wrocławianie grali w każdym meczu tak, jak wczoraj z Arką szansę na awans do Orange Ekstraklasy już w tym sezonie byłyby całkiem duże.
A oto co powiedział po tym spotkaniu trener Śląska, Ryszard Tarasiewicz:
Przy odrobinie szczęścia i koncentracji mogliśmy pokusić się nawet o 3 punkty. Jest to dopiero 8 kolejka, zostało przed nami jeszcze wiele spotkań, ale z meczu na mecz zespół wygląda dużo bardziej korzystnie i to się potwierdziło dziś na boisku. My także znamy gorycz remisu na własnym stadionie, ale Arka zagrała dziś dobre spotkanie, jednak dzięki naszej dobrej organizacji gry i zaangażowaniu udało nam się zniwelować atuty rywali. Mimo tego remisu Arka jest głównym kandydatem do awansu do OE."
Trener zapytanay o nowych zawodników Śląska powiedział : "Łudziński bardzo dobrze się wprowadził w ostatnich minutach meczu, a Górski, który grał cały mecz pokazał, że jest wzmocnieniem drugiej linii.
Prokom Arka Gdynia - Śląsk Wrocław 1:1
Wachowicz (41.) - Rosiński (14.)
Arka: Bledzewski - Kowalski (78. Weinar), Szyndrowski Ż, Sobieraj, Kalousek - Moskalewicz (71. Niciński), Ława Ż, Mazurkiewicz - Karwan Ż (90. Łabędzki), Bazler, Wachowicz.
Śląsk: Janukiewicz - Wołczek Ż, Pokorny, Wójcik, Cap Ż - Klofik (83. Ostrowski), Sztylka Ż, Górski Ż, Rosiński (64. Wan) - Imeh Ż, Ulatowski (63. Łudziński Ż).
Sędzia: Artur Radziszewski.
Widzów: 7 tys.
- cytaty za slasknet.com
Tomek Szuchta
(tomek.szuchta@dlastudenta.pl)