Aktualności - Juwenalia

Juwenalia - Wszystko co dobre, szybko się kończy

2006-05-16 00:00:00 | Wrocław

Studenci opanowali RynekJuwenalia 2006 przeszły do historii. Przez cztery dni koncertowego maratonu, Pola Marsowe odwiedziło ponad 15 tys. fanów dobrej muzyki i zabawy w studenckim wydaniu. Rekordowy okazał się czwartkowy pochód żaków, w którym wzięło udział ok. 10 tys. "Złotej polskiej młodzieży", manifestującej swoje niezadowolenie ze społeczno - politycznej rzeczywistości. Najwięcej spragnionych fanów zgromadziły występy zespołów Kult, Piersi i Big Cyc.

Środowe koncerty z okazji juwenaliów rozpoczęły hip-hopowe składy: Liryczni Mordercy i Trzeci Wymiar. Tuż po nich zagrał Bakshish, reprezentujący Polską scenę reggae. Prawdziwy napór na barierki rozpoczął się jednak dopiero wtedy, gdy publiczności ukazał się Big Cyc. „Kto nie pije w juwenalia ten jest świnia i kanalia" -rozweselał publiczność ze sceny Krzysztof Skiba, lider tej gdańsko - ostrowskiej formacji. Big Cyc dał dobry, blisko dwugodzinny koncert obejmujący przekrojowo utwory grupy z ponad piętnastoletniej historii.

Nie zabrakło takich hitów jak: Berlin zachodni, ulubionej pieśni kobiet czyli „Facet to świnia, a także Ballady o smutnym skinie. Z najnowszego krążka zespół odtworzył „Dyktatora" czy kultowe już „Moherowe berety". „To był prawdziwy show, Skiba zawsze potrafi do występu przemycić kawałArtur Gadowski podczas Juwenaliów 2006 wyśmienitego humoru", oceniał koncert tej kapeli Marcin, student Politechniki. Środowy wieczór zakończył występ Artura Gadowskiego ze swoją formacją IRA. Koncert popularnego „Gadzia" można uznać za udany, choć w porównaniu z innymi występami tej radomskiej grupy było słabiej. Na pewno duży wpływ na to miał fakt że zespół na scenie pojawił się z ponad dwugodzinnym opóźnieniem, przez co cały występ trwał krócej niż przewidywano. Gwiazda wieczoru zagrała m.in. „Szczęśliwego Nowego Jorku"" Ona jest ze snu" „Mój dom", „Venus", „Skończone", „Nie zatrzymam się" , „Wiara" a także „Autobiografie" z repertuaru zespołu Perfect.

Czwartkowy dzień juwenaliowej zabawy
rozkręcił się przed D.S. „Słowianka" gdzie od wczesnych godzin porannych trwały przygotowania do pochodu. Rozdawanie koszulek wydziałowych, zakupy złotego trunku, i zajmowanie miejsc na specjalnie przygotowanych platformach przysporzyło organizatorom nie małego zamieszania. Kilka minut po godzinie 11 ponad 10 tysięczny pochód ruszył ulicami Wrocławia do Rynku, gdzie król i królowa Juwenaliów mieli odebrać klucze do miasta. „ Pozdrawiamy przechodniów, pozdrawiamy budowniczych naszego miasta" - skandowali studenci. Nie zabrakło także głosów niezadowolenia z obecnej sytuacji społeczno - politycznej w kraju. „ Lepper do więzienie , Giertych do widzenia", „Giertych kanalia, nie na juwenalia" - to najczęściej powtarzane hasła. Ku uciesze studentów ok. godziny 14, oficjalnie w zastępstwie prezydenta Dutkiewicza klucze do miasta przekazał wiceprezydent Jarosław Obremski. Był to najliczniejszy i chyba najbarwniejszy pochód w historii święta studentów, dodatkowym „języczkiem" uwagi stały się hasła niezadowolenia z obecnych rządów.

W tym roku, p
ortal dlaStudenta.pl, po raz pierwszy w historii był aktywnym uczestnikiem pochodu, jadąc na wspólnej platformie, ramię w ramię, z zaprzyjaźnioną Wyższą Szkołą Handlową. Niebieskie barwy WSH i żółte portalu, nosili dumnie wszyscy studenci, a urocze studentki WSH ze swoich koszulek uczyniły dość seksowne i niepoprawne politycznie kreacje. Na platformie panowała dzika, imprezowa atmosfera, którą muzycznie rozkręcał ulubieniec studentek dj Jacek, wraz z Łukaszem Najgebaur, wiceprzewodniczącym samorządu studentów WSH, który nie oszczędzał gardła i mikrofonu. Oczywiście nie zabrakło zimnego piwka, którego nie sWspólna platforma WSH & dlaStudenta.plkosztował tylko sympatyczny Pan Kierowca. Studenci WSH i portalowcy pokazali jak należy wzorowo prowadzić pochód. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku również będą na jego czele. To była dzika i ostra jazda!

Już od godziny 16 z serca miasta, impreza przeniosła się na Pola Marsowe, gdzie muzyczną imprezę podkręcali m.in. Sidney Polak i Paweł Kukiz z Piersiami. Etatowy paker T. Love, wraz z zespołem blisko dwie godziny rozgrzewał wrocławską publiczność. Oprócz sprawdzonych hitów takich jak: „Chomiczówka", „Otwieram wino", usłyszeliśmy także utwory, które znajdą się na nowym krążku Polaka, m.in. „Natalia", Wyspa Man" „UFO" czy „Sex turystyka". Wcześniej wrocławskiej publicznosci zaprezentowały się Wu Hae i Lao Che. Tuż po godzinie 20.45 przy nie bez znaczenia, dźwiękach popularnych „Kaczuch"... wszystkich zgromadzonych powitał Paweł Kukiz z Piersiami. Lider tej opolskiej formacji przypomniał także że właśnie we Wrocławiu studiował i tu mieszka jego rodzina, więc czuję się tu jak w domu. Dwugodzinny występ Piersi okraszony był m.in. takimi hitami jak: „Kujawiak", „Nie samym chlebem człowiek żyje" czy śpiewany niegdyś przez Pawła Kukiza, w zespole Emigranci, przebój „Na falochronie".

W piątek, organizatorzy przewidywali, że na koncert Kultu
zjawi się blisko 10 tysięczna publiczność...i się nie pomylili. Zanim jednak wystąpiła formacja Kazika Staszewskiego, późnym popołudniem osoby które przyszły na koncert jako pierwsze, do zabawy zachęcał młody zespół Lili Marlene. Grupa jest już znana wrocławianom, ponieważ supportowali niedawno Myslovitz. Kolejnemu lokalnemu zespołowi- The Crakers, znanemu głównie z programu „Bar", który jak powiedziała nam wokalistka Bogna „wypromował nazwę", nie udało się zachęcić szerszej publiczności do przyjścia pod scenę. Większość osób wolało zostać pod parasolami. Zapytaliśmy Bognę, czy uważa, że występ na jednej scenie grup, które grają zupełnie inne gatunki jest dobrym pomysłem. Fani Kultu raczej nie bawią się dobrze prDzięsiątki tysięcy studentów na Polach Marsowychzy muzyce funkowej. Oto co odpowiedziała: „Dzięki temu, że graliśmy na różnych festiwalach wśród zespołów rockowych zostaliśmy zauważeni. Trudno byłoby się wyróżnić wśród podobnych grup. Frekwencja dziś nie była zła i jesteśmy zadowoleni, że mogliśmy tutaj wystąpić". Grupa zdradziła nam także, że powstanie kolejny teledysk promujący album „Funky State of Mind" i będzie on nakręcony do piosenki „Bliżej". Jest to jedyna ballada, która znalazła się na płycie.

Po The Crackers na scenie pojawił się zespól Homo Twist. Publiczność przejawiała coraz większe chęci do zabawy. Prawdziwe szaleństwo rozpoczęło się jednak dopiero, kiedy na scenie pojawił się Kult. Z przeprowadzonej przez nas sondy wynika, że to właśnie dla tego zespołu studenci i nie tylko pojawili się na Polach Marsowych. Jak zdradziła nam jedna z fanek grupy „Byłam na koncercie Kultu dwa lata temu. Teraz jest jednak zdecydowanie lepiej. Mnóstwo ludzi, fantastyczna zabawa. Więcej takich imprez!". Podobne zdanie mieli także inni nasi rozmówcy: „Jest to najlepszy koncert w czasie juwenaliów", „Widzę ludzi świetnie się bawiących i słucham Kazika. Jest super". Wśród publiczności była także studentka z Kanady, która przyjechała do Polski na wymianę. Wyznała nam, że chociaż nie zna polskich zespołów, to bardzo jej się atmosfera na juwenaliach podoba. Nic dziwnego, bowiem jak powiedział jeden z fanów Kultu: „Od co najmniej 15 lat chodzę na koncerty tego zespołu i zawsze się dobrze bawię".

Zdecydowanie najwięcej kontrowersji
w lokalnej prasie wywołał ostatni dzień juwenaliowych koncertów, a w szczególności występ gwiazdy tegorocznego święta studentów, zespołu The Animals. Gazeta Wyborcza w poniedziałkowym numerze podała że „To co wydarzyło się na Polach Marsowych, przekroczyło już wszelkie granice - bezczeJuwenaliowa Majóweczkalności, dobrego smaku i muzycznej indolencji". Druga z wrocławskich gazet: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska podała zupełnie coś innego, mianowicie: „ że Kultowy zespół lat 60 - tych - The Animals - nie rozczarował... i że w powietrzu wyczuwalna była atmosfera tamtych lat..." Refleksję i poczucie dobrego smaku pozostawiamy bez komentarza....

„Występ Animalsów był przeciętny, a to że furory w stolicy Dolnego Śląska nie zrobią było wiadomo od dawna... no i to że w składzie tego zespołu jest tylko jedna osoba z lat 60 - John Steel" - mówili po występie zespołu, studenci z Akademii Ekonomicznej. Sami „Animalni" jeszcze przed występem wspominali swój wcześniejszy występ w Polsce „graliśmy w Polsce trzy lata temu i wtedy to były dwa różne koncerty. Każdy z nich był świetny. Grało nam się wspaniale." Przed gwiazdą wieczoru zaprezentowali się także Bracia Cugowscy i częstochowski Habakuk. Ostatni dzień koncertowego maratonu zepsuła trochę pogoda. Przelotne opady deszczu skutecznie odstraszyły wiele osób od przyjscia na Pola Marsowe. Nie mniej jednak Juwenalia były bardzo udane i zapewne wielu studentów już teraz czeka na te za rok...

W dniach 10- 13 maja na Polach Marsowych odbywa się także akcja „Ratuj Uśmiech".
Jak mówiła jedna z wolontariuszek „Zbieranie pieniędzy idzie całkiem nieźle. Niektórzy są ofiarni, wrzucają banknoty, inni to co mają, ale to też jest bardzo ważne. Nie gardzimy miedziakami. Jesteśmy wdzięczni za każde pieniądze. Niektórzy wolą dać nam resztę z piwa. Jeszcze inni mają już przygotowane pieniążki, ponieważ słyszeli o tej akcji." Cała akcję poparł zespół Lili Marlene - „-zespół poparł naszą akcję. Potwierdziło to naszą wiarygodność. Cieszymy się także, że prowadzący imprezę często o nas mówi." Tłumaczyła jedna z wolontariuszek. Jak przypomnieli nam organizatorzy „ Akcja „Ratuj uśmiech" to zbiórka pieniędzy dla najuboższych dzieci z Kliniki Hematologii i Onkologii we Wrocławiu. Na najuboższe, to znaczy, że od dawna stan ich subkont z fundacji jest zerowy. Zależy nam, żeby ich rodziców było stać na zakup owoców czy odpowiednią żywność, która jest potrzebna po chemioterapii i przeszczepie. Zależy nam, żeby mieli pieniądze na wykup recept, ponieważ leczenie trwa bardzo długo, a są to bardzo duże kwoty. Przeciętnej rodziny nie stać na leczenie dziecka."

Małgorzata Weglarz, Maciej Jaros i Radosław Ząb
juwenalia@dlastudenta.pl



Zobacz zdjęcia z Juwenaliów:

- Ira, Big Cyc >>

- Sidney Polak, Piersi >>

- Homo Twist, Kult >>

- Bracia Cugowscy, Animals >>

- Pochód juwenaliowy >>

- Juvenalia Niepaństwówek >>

Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Juwenalia Wrocławskie 2024: Dwa dni pełne muzyki i rozrywki na Polach Osobowickich [WIDEO] Wrocław

Przez dwa dni uczelnie przygotowały dla studentów i mieszkańców Wrocławia bogaty program muzyczny na świeżym powietrzu.

Znamy już pełny Line-up Juwenaliów UEK 2024! [WIDEO]

Zespół VIDEO to jeden z najpopularniejszych zespołów współczesnej polskiej muzyki rozrywkowej.

Łydka Grubasa dołącza do wrocławskich Juwenaliów [WIDEO] Wrocław

Czy są wśród nas fani gitarowego grania?

Polecamy
Bachanalia 2022 - juwenalia w Zielonej Górze

Sprawdź, kto wystąpi podczas tegorocznej imprezy.

Ekonomalia jednak wracają! Znamy termin wydarzenia Wrocław

Tegoroczne Ekonomalia odbędą się pod hasłem "Studenci dla Ukrainy".

Polecamy
Ostatnio dodane
Juwenalia Wrocławskie 2024: Dwa dni pełne muzyki i rozrywki na Polach Osobowickich [WIDEO] Wrocław

Przez dwa dni uczelnie przygotowały dla studentów i mieszkańców Wrocławia bogaty program muzyczny na świeżym powietrzu.

Znamy już pełny Line-up Juwenaliów UEK 2024! [WIDEO]

Zespół VIDEO to jeden z najpopularniejszych zespołów współczesnej polskiej muzyki rozrywkowej.

Popularne
Konkurs na Juwenaliowe Zdjęcie Roku!
Konkurs na Juwenaliowe Zdjęcie Roku!

Wiemy kto wygrał konkurs na Juwenaliowe Zdjęcie Roku, lecz wszytskim wam należą się wielkie podziękowania!

Pstryknij fotkę, zgarnij laptopa!
Pstryknij fotkę, zgarnij laptopa!

„Największym problemem amatorów jest to, że nie mają oni żadnego powodu, by zrobić zdjęcie” – powiedział fotografik Terence Donovan. Portal dlaStudenta.pl drugi rok z rzędu chce wszelakim amatorom dać do ręki taki powód!

Juwenalia 2011! U nas juz od dziś
Juwenalia 2011! U nas juz od dziś

Już w maju czeka na Was mnóstwo zabawy! Będziemy imprezować na koncertach, balangach, klubowych, domowych i pod gołą chmurką! Wszystko oczywiście za sprawą Juwenaliów.