Disco Polo jak religia!

Jaki wpływ na studentów miała i ma muzyka Disco Polo? Kto jest Twoim ulubionym artystą muzyki chodnikowej? Czy jesteś dzieckiem Disco Relaxu? O opinie pytamy wrocławskich żaków!

"Disco Polo jest dla mnie jak religia! Jeżeli chodzi o wykonawców to gustuję w klasyce tego gatunku tzn. Boys, Shazza, Toples, Milano czy Bayer Full. Każda okazja słuchania tej muzyki na żywo jest dla mnie największa przyjemnością, dlatego Disco Juwenalia cieszą podwójnie"

Piotrek- UWr


"To fajnie, że po wielu latach zapaści Disco Polo wraca do łask m.in.. studentów. Wiadomo, że większość traktuje takie imprezy trochę z „przymrużeniem oka" lecz mi to absolutnie nie przeszkadza. Na pewno na Polach Marsowych zrobimy mega dichową imprezę"

Paulina - AE


"Niegdyś pamiętam niedzielne poranki z polsatowskim programem Disco Relax", kiedy to cała rodzina siadała przed telewizorem i jak w transie słuchała kawałek po kawałku z tego co było wtedy na topie, dlatego teraz słysząc muzykę chodnikową jakiś tam sentyment powraca"

Jarek - PWr

"Mi najbardziej utkwił w głowie Top One i ten kawałek gdzie śpiewali „Ole Olek". Lubię też niektóre utwory Shazzy i Toples, ale jakoś specjalnie nie jaram się tą muzyką. Nie obchodzi mnie czy to obciach czy nie"

Marcin - AWF

" Dal mnie Disco Polo to dość ciężka muza, bo jak zrozumieć głębię tekstu „ papaaaa papapara papaaaa" albo „ Ja Cię kocham, a Ty mnie nie, powiedz dlaczego tak jest" I do tego ten niebotyczny dźwięk klawiszy..."

Marta Uwr


Już 3 maja na Polach Marsowych szykuje się największa impreza Disco Polo we Wrocławiu! Zagrają m.in. Boys, Voyager, Toples, Akcent, Weekend. Start o 13:00, bilety: 10/15 zł