Capitol prosi wrocławian o... krzesła
2012-10-08 13:02:57 | WrocławEkipa Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu ustawi się w najbliższą sobotę pod pręgierzem na Rynku. Czekać będą na hojnych wrocławian, którzy oddadzą im swoje... krzesła.
- Krzesła, o które prosimy, staną się fragmentami dekoracji do przedstawienia "Ja, Piotr Rivière, skorom już zaszlachtował siekierom swoją matkę, swojego ojca, siostry swoje, brata swojego i wszystkich sąsiadów swoich... - tłumaczy Joanna Kiszkis z Capitolu.
Każdy, kto zechce ofiarować Teatrowi Muzycznemu Capitol stare krzesło, stołek lub taboret, dostanie wejściówkę na próbę generalną spektaklu oraz Dyplom Mecenasa Kultury. Wejściówki i dyplomy będzie wręczał Konrad Imiela, dyrektor Capitolu. Artystom najbardziej zależy nam na krzesłach drewnianych, niewyściełanych - bez tapicerki i poduszek.
Krzesła będzie można oddawać pod Pręgierzem na wrocławskim Rynku 13 października o godz. 14, bez względu na pogodę.
"Ja, Piotr Rivière, skorom już zaszlachtował siekierom swoją matkę, swojego ojca, siostry swoje, brata swojego i wszystkich sąsiadów swoich...", autorskie przedstawienie Agaty Dudy-Gracz inspirowane jest wydarzeniami, jakie rozegrały się w 1835 roku w pewnej normandzkiej wsi. Młody człowiek, Piotr Rivière, zamordował matkę, siostrę i brata, a schwytany i skazany na śmierć, opisał w szczegółowej relacji wszystko, co doprowadziło do zbrodni. Widzowie staną się świadkami, a zarazem uczestnikami rozprawy sądowej, w czasie której wysłuchają opowieści ofiar Rivière’a. Wśród ekscytujących smaczków gminnej kroniki kryminalnej, XIX-wiecznych analiz lekarskich i sądowych procedur z epoki, rozgrywa się historia straszna i śmieszna do łez, zawikłana i gęsta od znaczeń jak fresk z szalonym danse macabre. Spektakl wyreżyseruje Agata Duda-Gracz. Premiera 9 listopada 2012.
MAS
Na zdjęciu Konrad Imiela/ Fot. Łukasz Bera