Za 4 dni Jazztopad
2006-10-31 10:41:29 | Wrocław
Jazz w filharmonii? Tak. Pod warunkiem, że mamy listopad i jesteśmy we Wrocławiu.
Komentując program tegorocznego Jazztopadu, dyrektor wrocławskiej filharmonii, Andrzej Kosendiak, mówił o budowaniu pomostu między muzyką rozrywkową i filharmoniczną. I taki właśnie będzie program rozpoczynającego się w piątek we wrocławskiej filharmonii festiwalu: na wpół jazzowy, na wpół poważny, we wnętrzach filharmonicznych, ale pełen jazzowych brzmień.
Początek trzeciego Jazztopadu (3.11, piątek) to występ trębacza Piotra Wojtasika i grupy uznanych polskich jazzmanów, „wspartych" sekcją smyczkową filharmonii. Usłyszymy utwory z wydanego dwanaście lat temu albumu „Lonely Town" - wg ankiety miesięcznika „Jazz Forum" najlepszego w 1995 roku. Z kolei w sobotę 4 listopada (g. 18) Piotr Wojtasik (trąbka), Maciej Sikała (saksofon), Wojciech Niedziela (fortepian), Jacek Niedziela (kontrabas) i Jon Betsch (perkusja) z towarzyszeniem instrumentalistów z orkiestry filharmonii zaprezentują utwory z najnowszej płyty Wojtasika - „Circle".
Gitana to, wg „Słownika wyrazów obcych Władysława Opalińskiego", ognisty taniec cygański z kastanietami. Pierwszy jazztopadowy weekend zamknie występ zespołu instrumentalno-baletowego o takiej właśnie nazwie: Gitana (5.11, niedziela, g. 18). Wśród prezentowanych utworów - oprócz tych stworzonych przez lidera grupy, producenta i aranżera, Krzysztofa Orłowskiego - znajdą się też kompozycje Astora Piazzolli, Paulo Belinattiego i Sergio Assada. Wszystkie wymienione koncerty odbędą się w filharmonii.
Pierwszy listopadowy weekend to jednak dopiero początek jazzowo-filharmonicznego miesiąca, w trakcie którego wystąpią m.in. trębacz Robert Majewski (10.11), pianista Włodek Pawlik (17, 18.11) oraz zdobywca Wrocławskiej Nagrody Muzycznej, pianista i kompozytor, Stefan Gąsieniec (19.11). Festiwal zakończy mocne uderzenie: dwudniowy benefis legendy polskiego jazzu, saksofonisty Jana Ptaszyna Wróblewskiego (24-25.11).
Łukasz Koterba
(lukasz.koterba@dlastudenta.pl)
