Wystawa Grand Press Photo w Sky Tower
2021-09-18 11:36:57 | WrocławW tym roku, w konkursie Grand Press Photo, 57 fotografów walczyło o nagrody za swoje zdjęcia, reportaże i projekty dokumentalne. Dzieła zwycięzców i wyróżnionych spośród najlepszych polskich fotoreporterów od 13 września do 4 października 2021 roku można oglądać w łezce eventowej na poziomie 0 Galerii Handlowej Sky Tower we Wrocławiu.
Przeczytaj także: Wystawa Grand Press Photo 2020 do zobaczenia w Warszawie
Jedno zdjęcie mówi więcej niż tysiąc słów
Ogólnopolski Konkurs Fotografii Reporterskiej Grand Press Photo organizowany jest od 2005 roku przez magazyn „Press” i Fundację Grand Press. Rywalizują w nim głównie zawodowi fotoreporterzy pracujący w różny redakcjach w całym kraju, a także freelancerzy. Czasami jednak otwierane są także kategorie dla młodszych, niezajmujących się profesjonalnie fotografią uczestników.
Celem konkursu jest przede wszystkim przedstawienie zapisu ważnych wydarzeń, a także wystawienie fotograficznego świadectwa dla przyszłych pokoleń. Rywalizujący fotografowie mają za zadanie przedstawić całe historie w pojedynczych zdjęciach lub reportażach złożonych z całej serii fotografii. Niezależnie od przypadku, każde ujęcie powinno stanowić spójną całość.
Grand Press Photo to największy taki konkurs fotografii reporterskiej w Polsce. Jego organizacja i późniejsze wystawy w szczególny sposób podnoszą walor kulturowy kraju, a także zwiększają świadomość co do otaczającej nas wszystkich rzeczywistości. Prezentowane podczas rywalizacji zdjęcia odgrywają ważną rolę edukacyjną i informacyjną.
Prawie 300 zdjęć
W tym roku do konkursu Grand Press Photo zgłoszono ponad 4,5 tysiąca fotografii. Do finału trafiły prawie 272 ujęcia. Zdjęcia oceniano według dziewięciu różnych kategorii – pięciu w grupie zdjęć pojedynczych oraz czterech w zakresie reportaży. Oprócz nich pojawiły się dodatkowe kategorie, wśród których znalazł się projekt dokumentalny, Photo Book oraz konkurs dla młodszych fotografów – Young Poland.
Jury przewodniczył Romain Laurendeau, francuski fotoreporter, laureat nagród na najważniejszych konkursach fotograficznych na świecie, w tym World Press Photo 2020. Obok niego w komisji zasiadali także: Anna Bedyńska, fotografka dokumentalistka, dwukrotna zdobywczyni nagrody za Zdjęcie Roku w Grand Press Photo, laureatka World Press Photo; Maksymilian Rigamonti, fotograf, laureat Grand Press Photo 2012 i 2019, członek Press Club Polska i Związku Polskich Artystów Fotografików; Maarten Schilt, właściciel Schilt Publishing & Gallery, wieloletni partner wydawniczy World Press Photo; Radu Sigheti (Reuters), fotoreporter, redaktor odpowiedzialny w globalnym biurze zdjęć Reutera; Andrzej Zygmuntowicz, fotograf, wykładowca, członek Związku Polskich Artystów Fotografików.
Zwycięzca
Tegoroczny zwycięzca – Adam Lach (Napo Images) otrzymał główną nagrodę w wysokości 10 tys. Zdjęcie Roku jego autorstwa zostało wykonane 28 listopada 2020 roku w Warszawie. Fotografia przedstawia mężczyznę, który utknął w samochodzie między kordonem policji a protestującymi przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
To właśnie dzieło zostało przedstawione w centralnej części wystawy zorganizowanej w Sky Tower, gdzie można zobaczyć także fotografie, które zwyciężyły w poszczególnych kategoriach. Choć otoczenie nie sprzyja namysłowi nad prezentowanymi dziełami, wystawę można oglądać bez większych utrudnień i całkowicie za darmo. Ustawione obok siebie szpalery ze zdjęciami przenoszą zaciekawionego odbiorcę w zupełnie inne, bardzo różne od siebie miejsca, pozwalając zapomnieć o otaczającej wrzawie galerii handlowej.
Wśród zwycięskich zdjęć, ze zrozumiałych powodów, dominują ujęcia zrobione na protestach i w szpitalach. Wiele z nich ukazuje pandemiczną rzeczywistość, która całkowicie zdominowała rok 2020. To często skomplikowane historie zamknięte na przestrzeni pojedynczych zdjęć lub złożonego z nich kolarzu. Nie brakuje wśród nich także środowiskowych, ekologicznych tematów, które jednym obrazem potrafią przytłoczyć, pocieszyć lub przynajmniej wiele uświadomić.
Marta Matuszewska
fot. Adam Lach/materiały prasowe