Szykuje się “zamach” na wrocławską sztukę!

Brzmi groźnie? To dobrze. Bo nie dość, że zagrożona jest sama sztuka, to zagrożone są również szlachetne wnętrza wrocławskiego Ratusza. I mimo, że nieraz w swojej historii były one świadkiem sporów i potyczek, to urzędującym tu niegdyś Radcom Miejskim nie śniło się nawet, że zamachu na ich siedzibę mogą dokonać...kobiety!

A jednak! Dokładnie 8 marca to właśnie wrocławskie kobiety przejmą władzę w Ratuszu. I nie zrobią tego dzięki swej sile i orężu (a mogłyby!), ale dzięki doskonałemu malarstwu, które zawsze otwiera drzwi mieszczącego się tu Muzeum Miejskiego Wrocławia.

Bo też nietuzinkowe to kobiety. Członkinie stowarzyszenia Wrocławski Kobiecy Klub Tenisowy "Zamach" to, jak same o sobie mówią, wybuchowa mieszanka postaw i charakterów. Oczywiście grają w tenisa, ale energii nie ubywa im także poza kortem. Organizatorki imprez kulturalnych i sportowych, aukcji dobroczynnych i koncertów charytatywnych, mecenaski rodzimej sztuki. Jednym słowem - silna i zgrana grupa kobiecych indywidualności. O odważnych dokonaniach stowarzyszenia pisał już miesięcznik "Tennis Magazine" w grudniu 2006 roku.

Tym razem postanowiły uczcić święto 8 marca wystawą dzieł wybranych ze swoich prywatnych kolekcji.

Na wspólną ekspozycję "Zamach na wrocławską sztukę" złoży się więc około sześćdziesięciu obrazów autorstwa polskich twórców. Będą klasycy, jak Eugeniusz Geppert, Józef Hałas, czy Wanda Gołkowska, będą również artyści młodsi - Zdzisław Nitka, Paweł Jarodzki, Anna Mierzejewska i Małgorzata Warlikowska. Wystawę będzie można oglądać w ratuszowym Patio do pierwszych dni kwietnia.

Jak twierdzą organizatorki: - Wystawa wrocławskiego malarstwa, zaprezentowana w tak prestiżowym miejscu będzie znakomitą okazją do promocji wrocławskiej sztuki i jej artystów. Mamy nadzieję, że zachęci ona innych do kupowania, kolekcjonowania i pokazywania własnych zbiorów.

Wernisaż w sobotę 8 marca o godzinie 17. Wystawa czynna do 6 kwietnia.