Stypendia: wściekłość studentów, bezradność władz
2008-07-08 14:25:01 | WrocławNa architekturze zabrakło pieniędzy i teraz, by dostać stypendium, zamiast średniej 4,0 trzeba mieć co najmniej 4,55. Studenci się wściekają, a władze wydziałowe bezradnie rozkładają ręce.
Do tej pory najniższe stypendium (220 zł) za średnią 4.55 było dużym wsparciem dla znacznej części studentów. W zakończonym roku akademickim prawie 600 osób dostawało pieniądze. Teraz ta liczba zapewne drastycznie spadnie.
Dr Andrzej Poniewierka, prodziekan Wydziału Architektury PWr, mówi, że władze wydziałowe nie miały innego wyboru. W ostatnim roku budżet na stypendia został przekroczony o 300 tys. złotych. Podniesienie średniej ma zapobiec sytuacji, w której za jakiś czas przestano by wypłacać stypedia. Próg podniesiono aż o pół oceny, gdyż 80% środków idzie właśnie na najniższe stypedia. I choć poziom na architekturze - jak twierdzi Poniewierka - z roku na rok sie podnosi, to fundusze na stypedia przydzielane są przez rektora na podstawie liczby studentówe na wydziale. Tych na architekturze - w porównaniu z innym placówkami PWr - jest stosunkowo niewielu.
jg/za gazeta.pl