Powstanie superuczelnia - Uniwersytet Dolnośląski?

Powstanie federacji wrocławskich uczelni wyższych zajmie około dwóch lat. Zabieg ten ułatwi pozyskanie unijnych funduszy na badania i rozwój, pozwoli na podniesienie poziomu edukacji, a także umożliwi dolnośląskim uczelniom konkurowanie z ośrodkami akademickimi na Zachodzie.

Realizację pomysłu promował w zeszłym roku prof. Tadeusz Luty, były rektor Politechniki Wrocławskiej. Podkreśla On, że w obecnej sytuacji nie możemy liczyć na międzynarodowe sukcesy. Trudno jest również mówić o konkurencyjności wrocławskich uczelni. Zachodnie ośrodki oferują bowiem szerokie spektrum kształcenia, od nauk humanistycznych aż po ścisłe i techniczne. Potencjał poszczególnych uczelni we Wrocławiu jest zaś o wiele mniejszy. Jedynym wyjściem jest więc połączenie sił.

Uniwersytetem Dolnośląskim zarządzać miałby prezydent i rada rektorów wchodzących w jego skład ośrodków. Stworzenie federacji nie oznaczałoby powstania dodatkowych struktur czy utraty autonomiczności i uprawnień poszczególnych uczelni. Pomysłodawcy chcą utworzenia wspólnego biura pisania badawczych projektów unijnych, które pozwoliłoby w pełni wykorzystać potencjał i możliwości wrocławskich uczelni.

Powstanie Uniwersytetu pozwoli na poprawę jakości kształcenia. Wspólnie otwierane będą nowe, międzyuczelnianie kierunki studiów. Zwiększy się również jakość i ilość realizowanych projektów badawczych. Naukowcy będą nad nimi pracować wspólnie, wymieniać się doświadczeniami, wspólnie ubiegać się o dotacje. Stworzenie federacji ułatwi również pozyskiwanie środków finansowych z Unii. Dzięki temu większą uwagę uczelnie będą mogły skupić na działaniach dydaktycznych.

Wsparcie w realizacji projektu deklaruje prezydent miasta, Rafał Dutkiewicz. Pomoc ma zapewnić Biuro Współpracy z Uczelniami Wyższymi, otwarte w Urzędzie Miasta 1. października.

gazeta.pl/Anna Nawój
(anna.nawoj@dlastudenta.pl)