Po studiach najlepiej we Wrocławiu
2010-07-29 12:44:11 | WrocławWrocław jest najatrakcyjniejszym miastem w Polsce dla osób z wyższym wykształceniem – tak można podsumować najnowszy ranking tygodnika „Newsweek”.
Pismo porównało walory piętnastu polskich centrów regionalnych (to nie całkiem pokrywa się z listą największych miast) w trzech aspektach: „jakości pracy”, „jakości życia” i „jakości edukacji”. Dodatkowym kryterium oceny były wyniki innej klasyfikacji – „Rankingu reputacji miast”, który wykazał, że wrocławianie najbardziej lubią swoje miasto.
Dlaczego to nie Warszawa znalazła się na czele tego rankingu? „Newsweek zauważa, że „Warszawa przegrywa nie tylko pod względem kosztów życia, mierzonych na przykład ceną mieszkań. Także – i to już jest zaskakujące – dostępnością opieki medycznej, bogactwem oferty sportowej oraz infrastrukturą. W liczbach bezwzględnych rzecz jasna góruje nad innymi polskimi miastami, ale przestaje przewodzić stawce z chwilą przeliczenia jej zalet na każdy tysiąc mieszkańców. Takie ujęcie pokazuje bowiem z jednej strony klimat miasta i jego faktyczne nasycenie placówkami sportowymi czy kulturalnymi, z drugiej zaś wskazuje na łatwość dostępu mieszkańców do tych dóbr.” Wiadomo więc, dlaczego najlepsza nie jest Warszawa?
Ale dlaczego najlepszy jest Wrocław? Dlatego, że o dobrze wykształconych ludziach myśli nie od dziś. Prezydent Dutkiewicz w książce „Nowe horyzonty”, wydanej w roku 2006, pisał: „O wartości dzisiejszej firmy niekoniecznie stanowią maszyny lub plac, na którym stoją budynki, lecz wiedza i ludzie, którzy są nośnikami wiedzy. (...) Po pierwsze, liczy się wykształcenie i wiedza. (...) Kompetencje kluczowe to dziś znajomość języków obcych i podstaw informatyki, ale także sprawność komunikacyjna, umiejętność pracy w grupie, przedsiębiorczość i – co szczególnie istotne – rozumienie procesów technicznych opartych o wiedzę matematyczno-przyrodniczą.” Dlatego dziś „Newsweek” informuje, że „Stolica Dolnego Śląska może się pochwalić przede wszystkim większą liczbą centrów badawczo-rozwojowych światowych korporacji, w których praca daje dostęp do najnowszych technologii i ułatwia międzynarodową karierę. Nad Odrą działa ich aż osiem, w stolicy tylko cztery, a w Poznaniu trzy.”
I są jeszcze imponderabilia. „Wizerunek miasta przypomina nieco wizerunek produktu – tłumaczy Andrzej Anterszlak z TNS OBOP. – Obok czynników użytkowych, takich jak łatwość pozyskania ciekawej pracy i atrakcyjnych zarobków, składają się nań elementy czysto estetyczne, jak uroda miasta, atmosfera, subiektywne postrzeganie jego zalet i wad przez samych mieszkańców.”
Warszawa znalazła się na drugim miejscu po Wrocławiu, a dalsza kolejność jest następująca: Poznań, Kraków, Katowice, Gdańsk, Bydgoszcz, Szczecin, Łódź, Opole z Toruniem, Białystok, Kielce, Lublin i Częstochowa.
ip