Gwardia Wrocław przed meczem na szczycie

Początek roku przyniósł siatkarkom Impel Gwardii Wrocław potyczkę z trudnym rywalem. W sobotę podopieczne Rafała Błaszczyka podejmą na własnym parkiecie lidera pierwszej ligi kobiet, Wisłę Kraków. Początek meczu o godz. 17.

Wisła w tym sezonie jako jedyna drużyna zmusiła gwardzistki do przełknięcia goryczy porażki. W meczu rozegranym tuż po rozpoczęciu sezonu, podopieczne Krzysztofa Mazurka rozbiły wrocławianki 3:0. Dla wrocławianek sobotni mecz będzie miał więc dodatkowy smaczek. Zwycięstwo pozwoli gwardzistkom zrewanżować się Wiśle za porażkę.

Podporą "Białej Gwiazdy" jest rozgrywająca Magdalena Śliwa. To doświadczona siatkarka, mająca w dorobku dwa złote medale Mistrzostw Europy (2003,2005). Jej ogranie sprawia, że Wisła gra mądrą i skuteczną siatkówkę. Dobrą znajomą części wrocławskich siatkarek jest zaś inna wiślaczka, Karolina Kosek, z którą mierzyły siły w poprzednim sezonie na parkietach Ligi Siatkówki Kobiet.

Po 11 ligowych meczach, Wisła z dorobkiem 28 punktów przewodzi stawce pierwszej ligi kobiet. Tyle samo punktów wywalczył Piast Szczecin, ale krakowianki mają lepszy bilans setów. Gwardia rozegrała 10 spotkań i z 27 punktami plasuje się na trzecim miejscu.

Nastroje w obozie Impel Gwardii są dobre. Wrocławianki podchodzą do meczu spokojnie i z wiarą w zwycięstwo. - W meczu z Wisłą czeka nas ostra walka, ale na pewno wygramy. Musi byc dobrze, bo jesteśmy doskonale przygotowane do spotkania. No i mamy też wzmocnienie, Asię Kaczor - przekonuje Aleksandra Krzos, przyjmująca Impel Gwardii.

Joanna Kaczor od meczu z Wisłą znów będzie bronić barw Gwardii. 23-letnia siatkarka, wychowanka wrocławskiego zespołu, przez ostatnie dwa lata studiowała i grała w USA. Żeby jednak móc bronić barw drużyn uczelni Idaho i South Carolina, Kaczor musiała mieć status amatorki. Dlatego cały czas formalnie była siatkarką Gwardii. W potyczkach z Wisłą i kilku kolejnych wzmocni drużynę Rafała Błaszczyka. Później wróci do Stanów, by skończyć studia.

Jaki przepis Gwardia ma na Wisłę? - Najważniejsze, by zachować zimna krew od poczatku meczu aż do samego końca - opowiada Ola Krzos - Bardzo liczę też na publiczność. Na własnym parkiecie gra się najlepiej i chciałabym, żeby kibice wsparli nas głośnym dopingiem - kończy gwardzistka.

Impel Gwardia Wrocław - TS Wisła Kraków, 5.01.2008 (sobota), hala Gwardii, ul. Krupnicza 15, godz. 17.
Bilet dla studentów: 5 złotych.

Łukasz Maślanka
(lukasz@dlastudenta.pl)