Wrocław już nie Non Stop

Wrocław przestaje być fajny...? :(

Może za późno się wypowiadam ale aż mną trzęsie jak to wszystko czytam. Promocja miasta polega na tym aby ściągnąć jak najwięcej ludzi z innych miast Polski a nawet z za granicy. Kto o zdrowych zmysłach przejedzie przez cały kraj dla Dody czy Feela ktorzy nie maja NIC wspolnego z klimatem Wrocławia. Banda ślepo zakochanych nastolatków na pewno nie zwróci uwagi na miasto i nic do niego nie wniesie. Ambitne i mniej znane dla mas zespoły muzyczne lub te teatrzyki ściągąją do nas inteligentnych ludzi otwartych na kulture, sztuke,kontakty miedzyludzkie i przede wszytskim na piękno miasta. Wielu stwierdzi że chce tu studiować bądź wnieść cos innego-pozytywnego do tego miasta. Wrocław właśnie jest ceniony za swój klimat i za klase. Odbywają się tu Dobre festiwale m.in. Era Nowe Horyzonty, Dialog które są miedzynarodowymi festiwalami czyli slyszy się o nich o wiele dalej gdzie nie wiedzą co to jest disco polo na ktore na pewno nigdy w zyciu by nie przyejchali. Wrocław Non Stop był idealnie dopasowany do atmosfery ktora panuje w tym miescie, podkreślam że oprocz tych wielich gwiazd jak Manu Chao miały możliwość się pokazać te dobre wrocławskie grupy muzyczne, wrocławskie grupy artystyczne,wrocławskie kluby gdzie odbywaly się koncerty a przy muzyce mozna było zobaczyć wystawiane fotografie, grafiki, prace wrocławskich artystów. Zal serce ściska ze są ludzie ktorzy tego nie chcą widzieć i pragną gołego tyłka Dody.

... potrafią z imprezy WROCŁAW NON STOP zrobić WROCŁAW STOP. Wrocław ogrania kulturalny, gospodarczy i przede wszystkim intelektualny zastój. Taką postawę lansuje władza tego miasta, ograniczajac sie do pielęgnacji prowincjonalnego wizerunku opratego na ładnym Rynku i gładkich wypowiedziach pana prezydenta. A klakierzy zatrudnieni na stanowiskach dyrektorów utwierdzają szefa w przekonaniu że jest wielki i w nagrode wyjeżdżaja na kosztowne wycieczki z misją zorganizowania imprez które sie nigdy nie odbedą. Brawo.

Ja aż z Wodzisławia Śląskiego przyjeżdżałem na WNS...Najlepiej zaprosić Feel i Dode. Wtedy będzie full ludzi...Prawdą jest, że nie chodzi o promowanie kultury, tylko o kase...kase...kase!

chyba na głowę upadłeś pajacu!? postacie takie jak Iggy Pop, Buena Vista czy Stariani to są postacie kultowe i one nie muszą szukac rozgłosu! Trzeba być debilem, żeby kulturę wysoką zestawiać z dadami i discopolami! lepij usłyszeć kogoś nieznanego, coś nowego niż wałkowany w mediach ten sam bełkot i shit! Nikt nie wspomni, że we Wrocławiu wystąpiła jakaś Doda, a o imprezie alternatywnej i wyjątkowej jak Wrocław Non-Stop głośno było w całym kraju i nie tylko! Ale jaki normalny tego nie pojmie, lepsza hałtura i tanie piwo!

Kolejny festiwal promujący moim zdaniem wysoką kulturę, został odwołany. WNS to nie tylko gwiazdy zagraniczne, ale i spektakle teatralne, koncerty wrocławskich zespołów, które jeszcze mają coś do powiedzenia i które dobrze to robią. Tyle tylko, że dziś nikt już nie chce ich słuchać, skoro można posłuchać Dody :(

czy jest jakies ograniczenie w komentowaniu?? dlaczego admin usuwa moje posty? skandal!!

ok ale dlaczego kosztem non stop?? mysle ze ostatnie juwenalia w zupelnosci wystarcza jesli chodzi o promowanie "smerfnych hitow" !;] nie wspominajac juz o white sensation...pozytywy: masowka jest i to duza-creamfields;]

ironizowalem;] wrocław non stop to jest to!! nie wazna ilosc a jakosc!

Widzisz poza kulturą trzeba tez promować Wrocław w bardziej przyziemny sposób (kulturalny jest PPA, ENH, Wratislavia Cantans... ) teraz trzeba zająć się także masówkami które choć mają niższą wartość kulturalną sa lepiej rozpoznawalne przez byle ciecia z gimnazjum.

Wygląda na to, że aby promować dobrze kulturę w mieście, trzeba zaprosić Dodę i Marylę Rodowicz.

kurwa ludzie piszecie wszyscy tak ze ja znowu nie wiem czy jestes za czy przeciw!! pojebało was? rzeczywiscie takie imprezy promują raczej tych artystów na nich występujących a nie wrocław. dlatego lepsze disco polo o ktorym bedzie mowila cala polska nic pic na wode foto montaz gwiazdy teatrzyku lub śpiewaki z niszowej sceny o ktorych nikt NORMALNY nie slyszał.

Po co promować artystów ambitnych tworzących dla ambitnej publiczności skoro można świetnie rozkręcić imprezę dla "masówki" przy disco-polo ? (!) To jest jakiś obłęd! Promocja Wrocławia przy Dodzie i "gwiazdach" jej formatu na pewno zachęci tłumy! Paranoja... brak słów.

pier*dolenie! to kogo mają zapraszac, zeby promować miasto? Zbigniewa Wodeckiego? jak sie pisze o czymś, to trzeba mieć o tym pojęcie.

nie dode, zaprosić madonne albo inna gwiazde a nie śpiewy kurwa

Najlepiej zaprosić dode, feel i cala śmietanke towarzyską...Miasto napewno wspaniale sie wypromuje, a ile zadowolonych słuchaczy! "Festiwal Wrocław non stop" to wydarzenie, które pokazuje wyjątkowość Wrocławia oraz rozszerza horyzonty muzyczne ludziom, którzy nie są za wielkimi jej fanami na codzień! Po co kolejna masówka?? Oczywiście nie jestem przeciwnikiem, ale organizowanie następnej takiej imprezy wydaje mi się lekko bez sensu.

wystarczy juz tego kultutralnego badziewia tylko dla elity, czas zająć sięjakąś porządną masówką na wzór openera lub coke live! to sie liczy a nie jakies teatrzyki. baaardzo dobrze