Aktualności - Muzyka

Ponadczasowy Kazik, świetni Waglewscy

2008-10-31 12:05:56 | Wrocław

 Przedostatni dzień października był z pewnością wielkim świętem dla wszystkich fanów gitarowego grania. We wrocławskiej Hali Stulecia wystąpiły jedne z najpopularniejszych polskich formacji ostatnich lat: Czesław Śpiewa, happysad, Waglewski Fisz Emade oraz będący od kilku dekad bożyszczem wielu słuchaczy - zespół Kult z Kazikiem na czele.

W tym roku organizatorzy imprezy postanowili umiejscowić ją w Hali Stulecia. Wcześniej koncerty tego typu odbywały się w pobliskiej hali Wytwórni Filmów Fabularnych oraz (jak to miało miejsce w tamtym roku) w hali Orbita. O ile zeszłoroczny koncert i pomysł rezygnacji z WFF uważałem za błąd, o tyle w tym roku muszę przyznać, że nowe miejsce spisało się na piątkę. Przede wszystkim pojemność i akustyka - te dwa czynniki należy zapisać po stronie plusów żelbetonowego kolosa.

Występy rozpoczęły się dość wcześnie, bo już o 16 z małymi minutami pojawił się Czesław Mozil ze swoim zespołem. Pomimo młodej godziny pod sceną zebrała się spora grupa fanów polsko-duńskiego artysty. Czesław zaprezentował utwory ze swojej debiutanckiej płyty oraz kilka kawałków w języku angielskim. Jednak napływający do hali tłum, a zwłaszcza jego młodsza część, czekała na koncert grupy Happysad. Kuba Kawalec i spółka dali solidny występ oparty na najpopularniejszych kawałkach ze swojego repertuaru. Młódź nie posiadała się z radości.

Dla mnie najważniejszym punktem programu był koncert Wojtka Waglewskiego wraz z synami. Po wielokrotnym przesłuchaniu albumu „Męska Muzyka", fantastycznego zresztą, byłem ciekaw jak Waglewscy zaprezentują się na scenie. To, co zobaczyłem i usłyszałem przerosło moje oczekiwania po stokroć. Po spokojnym początku (zaczęło się od „Dziobu pingwina") koncert stopniowo nabierał tempa, głównie za sprawą improwizacyjnej finezji muzyków. Wojtka, Fisza i Emade wspierał na harmonijce świetny Bartek „Boruta" Łączycki, którego solówek jeszcze długo nie zapomnę. Niewątpliwym fenomenem jest ten zespół na polskiej scenie; pomimo grania muzyki będącej całkowicie poza mainstream'em, stawianiem na improwizację w jazzowo-bluesowym stylu i bez przesadnego gwiazdorstwa, potrafią skupić pod sceną ogromną liczbę słuchaczy i oczarować ich swoim podejściem do muzycznej sztuki. Ukłony dla rodziny Waglewskich i oklaski na stojąco.

Nie sposób nie wspomnieć tutaj o kapeli, która bezpośrednio poprzedziła występ Kultu. Zespół Plagiat 199 szaleńczym tempem, żywiołowością i dynamiką porwał publiczność do wspólnej zabawy. Muzyka, którą oni sami określają jako punk/reggae/ska, okraszona jest niezłą sekcją dętą oraz niesamowitym wokalem wariackiej, skaczącej po całej scenie Madziary Czomperlik. Formacja, o której jeszcze niedawno prawie nikt nie słyszał, teraz ma szansę na stałe zadomowić się na polskiej scenie szeroko pojętej alternatywy.

A Kult Kazika? Cóż, zespół, który od wielu lat potrafi zapełnić każdą salę widowiskową do ostatniego miejsca, jest klasą samą dla siebie. Zespół, który jest gwarantem sukcesu (również komercyjnego) imprez tego typu, gdziekolwiek się nie pojawi, tam impreza będzie niezapomniana. Niezależnie od ilości promili we krwi Kazelota Staszewskiego (choć historia zna pojedyncze przypadki wpadek) Kult jest wielki i wielkie koncerty daje. Tak było i tym razem, nie przesadzając, niemal dwie godziny świetnej zabawy w wypełnionej po brzegi Hali Stulecia. Do tego przejmujące wizualizacje na ekranie za sceną (jak choćby te podczas piosenki „Czterej jeźdźcy"), no i sam Kazik - artysta ponadczasowy, wielopokoleniowy i na wieki wieków niezależny. Amen.

(MK)

Słowa kluczowe: Kult, Kazik, Czesław, Happysad
Artyści
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • Re: Czy tylko ja uważam... [0]
    Odpowiedź na: Czy tylko ja uważam...
    Stachu
    2008-11-09 19:06:10
    Oj, nie tylko...
  • E tam... [0]
    przemo
    2008-11-07 11:58:35
    Moim zdaniem Waglewscy wypadli słabo. Mocnym punktem to był plagiat 199 no i Kult...To tyle
  • Czy tylko ja uważam... [1]
    Kaya
    2008-11-03 08:07:37
    ...że happysad są słabi?
  • Re: :) [0]
    Odpowiedź na: :)
    x
    2008-11-01 10:54:25
    co do czesława to chyba się mu nie chciało szczególnie dłużej grać, a nie organizatorzy mu nie pozwolili [z resztą miał zacząć wcześniej] bo za dwa tygodnie gra kolejne dwa koncerty we Wrocławiu [z ceną biletu taką jak na 4 zespoły w hali] i niespecjalnie się mu chciało produkować jako przystawka do Kultu
  • :) [1]
    Allx
    2008-10-31 21:35:17
    Bez zwątpienia Waglewscy byli najlepsi, Plagiat zaskoczył chyba 90% publiczności, pozytywnie oczywiście. Nie miałabym nic przeciwko gdyby to happysad zaśpiewał na miejscu Czesława, a Czesław dostał czas Kawalca, jakoś nie zaspokoiłam się nim. Co do Kazika to zgodzę się, wszyscy zgromadzeni go wielbili, więc wyglądało to jak wyglądało i wyglądać będzie ;)
  • Także tego [0]
    36,49
    2008-10-31 19:52:42
    Z Kazikiem bym nie przesadzał, Waglewscy dali radę.
Zobacz także
Polecamy
Rebellion Tour IX
Rebellion Tour IX zapowiada nową datę festiwalu Wrocław

Rebellion Tour zapowiada nową datę. Wydarzenie odbędzie się 1 marca 2021 we wrocławskim klubie Pralnia.

Diego El Cigala
Diego El Cigala zaśpiewa we Wrocławiu Wrocław

Koncert odbędzie się 18 czerwca w Teatrze Muzycznym Capitol.

Zobacz również
Ostatnio dodane
Popularne
U2 w Polsce!
U2 w Polsce!

W 2009 roku rusza trasa koncertowa promująca najnowszy album grupy. Chorzów znalazł się na liście dziesięciu europejskich miast, w których zespół na żywo zaprezentuje nowe utwory.

Peja "Na serio"
Peja "Na serio"

Peja ujawnił szczegóły swojego najnowszego albumu, który ukaże się w sklepach 17 września. Na albumie "Na serio" znajdzie się 19 utworów.

Hity na Czasie 2008
Hity na Czasie 2008

Na sklepowe półki trafiła składanka "Hity na Czasie 2008" czyli zapowiedź tego co czeka na fanów eskowych hitów w ramach letniej trasy!