Aktualności - Muzyka

Miłość, Przyjaźń, Muzyka, Rock

2006-02-10 00:00:00 | Wrocław


 

'To my łamiemy granice, nie politycy. Miłość, Przyjaźń, Muzyka, Rock‘n‘roll'' - w piątek (5 sierpnia) tymi słowami Jerzy Owsiak otworzył największy tego rodzaju Festiwal w Europie - XI  Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą.  Przez trzy dni na Festiwalu zagrało 28 zespołów z  pośród 653 kapel które się zgłosiły. Bawiło się  ponad 300 tysięcy ludzi z całej Europy bez względu  na wiarę, religię, język czy kolor skóry.  Bezpieczeństwa pilnowało 1000 wolontariuszy,  pomagały Straż Graniczna, Policja i ratownicy z  Polski i Niemiec. W niedzielę o 4 nad ranem XI Przystanek Woodstock przeszedł do historii.

Tegoroczny Przystanek Woodstock odwiedziło ponad 300 tysięcy osób, które już właściwie od czwartku (4 sierpnia) tłumnie zapełniali każdy skrawek wolnego miejsca na 'woodstockowym polu'. Bardziej niż w latach ubiegłych na Festiwalu widoczni byli Niemcy. „To jest coś niesamowitego, że po raz pierwszy na Przystanku mówimy w dwóch językach. W języku polskim i niemieckim, a to dzięki pięciu punktom informacyjnym na terenie Niemiec, które mówiły o tym czym jest Woodstock i co się będzie działo w tym roku. Cieszymy się z tego bardzo' - mówił na konferencji prasowej Jerzy Owsiak. W czwartek kilkadziesiąt tysięcy osób na dwóch ogromnych ekranach o łącznej powierzchni 48 metrów kwadratowych oglądało „Woodstock Najgłośniejszy Film Polski” – film zrealizowany podczas P.W. w Żarach w 2002 roku. Dla wielu było to miłe wspomnienie i okazja do dobrej zabawy i rozgrzewki przed piątkowym koncertem. Na końcu filmu pojawiły się jednak  napisy ze wszystkimi przykrymi wydarzeniami dla ludzkości, jakie miały miejsce w 2002 roku: terror, zamachy, wybuchy. Uwieńczeniem było hasło „Żebyśmy mogli się tu spotkać za rok'. W każdym dniu Festiwalu o godzinie 15:00 puszczany był utwór zespołu T.Love  pt. „Nie, Nie, Nie” mówiący o nienawiści. „Ludzie nie spotykają się na Woodstocku tylko po to aby wypić browara, pogadać, puścić cztery piardy i rozjechać się do domów. Dużą uwagę zwracają o czym się śpiewa, o czym się tutaj mówi” - tłumaczył Jerzy Owsiak.
W pierwszym dniu Festiwalu zagrały: Pogodno, Scavenger, Konopians, Zdob Si Zdub, Dhira, Nocna Zmiana Bluesa, Freak Of Nature, Knorkator, Moskwa. Materiał na płytę DVD nagrywała podczas piątkowego występu grupa KSU. To był niesamowity występ „Bieszczadzkich weteranów” punkrocka. Przypomnieli swoje dawne przeboje m.in. „Jabol Punk”, „Pod Prąd” czy na „Krawędzi Snu”. „Chcielibyśmy tu przyjeżdżać, jesteśmy pierwszy raz zarówno jako muzycy i jako zespół. Może się uda, że za rok przyjedziemy, najważniejsze jest to że my chcemy tutaj grać” - mówili po swoim występie muzycy KSU. Po nich na scenie pojawiła się historia m.in. niemieckiego punkrocka, grupa Die Toten Hosen. Zagrali chyba najlepszy koncert - na światowym poziomie, szkoda tylko że przez błąd niemieckiej ekipy „Totenów” występ nie został zarejestrowany, przez co grzmiał po ich koncercie Jerzy Owsiak uniemożliwiając Niemcom bisowanie. „Z 2000 tysięcy internautów nagle oglądalność spadła nam do zera. Próbowaliśmy coś wcześniej zrobić. Podłączyć kable podczas koncertu. Ich technicy nas pogonili!. Trudno było przerywać tak piękny koncert. Zespół nic o tym nie wiedział, rozstaliśmy się w zgodzie” - mówił zdegustowany całą sytuacją Owsiak.
Piątkową zabawę zakończyła formacja LAO CHE. ”Śpiewają o Powstaniu Warszawskim bez żadnego narodowego rwania szat, po prostu młodzi ludzie idą na wojnę, idą strzelać. Padają niemieckie zwroty i sformułowania. Dla nas Polaków mają jednoznaczny wydźwięk z czasów wojny. Ale mi się wydaje, że jest to oczyszczenie dla wszystkich młodych Niemców i Polaków, którzy w rytmie muzyki punkowej będą śpiewać o tym że ginąć i czynić wojny nie warto' - tłumaczył Jurek Owsiak.
 W drugim dniu Przystanku zagrały:  2 PU, Frontside, Mad Doggin, 100 Twarzy Grzybiarzy, She-Male–Trouble, The Car Is On Fire, Carrantuohill, Beatsteaks, Orkiestra Kostrinella z Chórem, Without End. Przeboje Oddziału Zamkniętego przypomniał ich były wokalista, Krzysztof Jaryczewski. Ponadto materiał na płytę DVD nagrywała grupa Raz Dwa Trzy. W niedzielę około 4:00 nad ranem XI Przystanek Woodstock zakończyła szlagierowym utworem „Moja i Twoja Nadzieja” grupa Hey, która została laureatem Plebiscytu Złotego Bączka. Na Hey zagłosowało ponad 10 tysięcy osób. Podczas dwudniowego koncertowania na scenie pojawili się także panowie, Witek z Atlantydy i Patyczak, ze swoimi alternatywnymi repertuarami.

Z cała pewnością ten Przystanek był bardzo udany i najbezpieczniejszy ze wszystkich festiwali. Wszystko na to wskazuje, że za rok ponownie spotkamy się w Kostrzynie nad Odrą na XII Przystanku Woodstock.

Radosław Ząb

radzik@dlastudenta.pl

 

Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Polecamy
Ostatnio dodane
Popularne
U2 w Polsce!
U2 w Polsce!

W 2009 roku rusza trasa koncertowa promująca najnowszy album grupy. Chorzów znalazł się na liście dziesięciu europejskich miast, w których zespół na żywo zaprezentuje nowe utwory.

Peja "Na serio"
Peja "Na serio"

Peja ujawnił szczegóły swojego najnowszego albumu, który ukaże się w sklepach 17 września. Na albumie "Na serio" znajdzie się 19 utworów.

Hity na Czasie 2008
Hity na Czasie 2008

Na sklepowe półki trafiła składanka "Hity na Czasie 2008" czyli zapowiedź tego co czeka na fanów eskowych hitów w ramach letniej trasy!