Harlem Gospel Choir we Wrocławiu
2006-02-07 00:00:00 | Wrocław
13 grudnia w Teatrze Polskim we Wrocławiu wystąpi Harlem Gospel Choir- jeden z najważniejszych chórów na świecie. Założył go w 1986 Allen Bailey- menedżer i producent R&B. Zespół zadebiutował 15 stycznia 1986 roku na urodzinach Martina Luthera Kinga Jr. w renomowanym Cotton Club. Przesłanie, które niosą to muzyka, pokój i harmonia dla ludzi niezależnie od koloru skóry, narodowości i kultury. Występy tego chóru przyczyniły się do lepszego zrozumienia kultury afro-amerykańskiej. Członkami grupy są śpiewacy z różnych kościołów z Harlemu, który uznawany jest za „czarną stolicę świata”. Co roku 35 osób wyrusza w tras koncertową. Występowali w takich krajach jak np. Portugalia, Szwajcaria, Irlandia, Brazylia, Argentyna, Chile, Holandia i Urugwaj. Prezentują mieszankę starych hymnów i pieśni religijnych, standardów popu i własnych utworów. W ich repertuarze znajdują się utwory wykonawców takich jak np. Ella Fitzgerald. Billie Holliday, Dizzy Gillespie. Wspólny śpiew jest urozmaicany solowymi popisami wokalnymi. Śpiewakom towarzyszy trzech muzyków: perkusista, gitarzysta basowy i klawiszowiec. Harlem Gospel Choir wydał trzy albumy: 'Live in Buenos Aires' (2004 r.), 'Live at BB King Blues Club II', nagrane w Nowym Jorku w lipcu 2003 roku oraz 'Christmas in Tokyo' (2003 r.). Ukazało się też DVD z zapisem koncertu „Live at BB King Blues Club”. W 1988 występowali z zespołem U2, który określił ich jako „Anioły z Harlemu”. 2 lata później koncertowali dla Nelsona Mandeli. Na prywatnych audiencjach gościł ich Jan Paweł II. Zespół często bierze udział w akcjach charytatywnych. Pomagali m.in. w zbiórce pieniędzy na rzecz rodzin ofiar zamachów z 11-go września oraz wystąpili na koncercie charytatywnym World Of Hope, dedykowanym ofiarom AIDS w Afryce. Jak sami mówią: „Gospel to nie tylko muzyka, to także taniec, klaskanie, tupanie”. Każdy kto oglądał filmy takie jak np. „Żona pastora”, „Zakonnica w przebraniu II” czy inne, których akcja działa się w czarnych kościołach wie, że muzyka ta nie pozwala usiedzieć w miejscu, a jej słuchanie jest wielkim przeżyciem nawet, jeśli nie jest się osobą wierzącą. Siła głosów śpiewaków z Harlem Gospel Choir poruszy z pewnością serca niejednej osoby, która znajdzie się we wtorek w Teatrze Polskim. Małgorzata Węglarz |