Baku Baku potęga
2006-02-24 00:00:00 | Wrocław
Abra dAb, Joka, Gutek, DJ Feel-X i DJ Bart na jednej scenie.. Nic dziwnego, że coraz więcej osób ciągle pyta czy to powrót Kalibra 44. Sami artyści tego tak nie określają, ale publiczność odbiera to w taki, a nie inny sposób. Nawet prosząc o bis skandowała nie Abra dAb, a nazwę legendarnej grupy. Pretekstem do koncertu była promocja nowej płyty Daba. Nie oznacza to jednak, że utwory z „Emisji spalin” były jedynymi, które wykonano. Jak zawsze zaprezentowano największe hity Kalibra 44 takie jak: „Normalnie o tej porze”, „Konfrontacje”, „Baku Baku”. Swoje piosenki zaśpiewał także Gutek. Tradycyjnie już nie zabrakło jego hitu „Lubię dobre”. „Będziemy starali się zrobić wielkie show, tak, aby ludzie, którzy w każdym mieście mieli zapewnioną olbrzymią dawkę hip-hopu. Przygotujcie się na gorące koncerty”. Tymi słowami organizator zachęcał fanów do wzięcia udziału w trasie koncertowej. Czy było tak jak obiecywał? Początkowo atmosfera w klubie sugerowała, że znaleźli się w nim przypadkowi ludzie, którzy nie wiedzą, kto występuje na scenie. Wszystko się zmieniło wraz z pierwszymi dźwiękami „Rapowego ziarna” z „Czerwonego albumu”. Baku Baku Squad ma ogromne doświadczenie koncertowe, dlatego zawsze ich występy są idealnie dopracowane. Joka i Abra dAb w towarzystwie Gutka świetnie się uzupełniają. To samo można powiedzieć o DJ’ach, którzy w środę stanęli za gramofonami. Joka wrócił ze Stanów i wspiera swojego brata. Fani z pewnością mają nadzieję, że owocem tej współpracy będzie wspólna płyta. Wszyscy, którzy wystąpili w Alibi są w świetnej formie, więc czekać naprawdę warto.
|