Literatura
Imre Kertesz "Dziennik galernika"

Imre Kertesz "Dziennik galernika"

Opis

Muszę być wręcz szalony, żeby myśleć o sztuce. O czym innym zaś myśleć nie warto - pisze Imre Kertesz w Dzienniku galernika, zbiorze esejów obejmującym lata 1961-1991, stanowiącym pisarskie credo, a zarazem klucz do twórczości noblisty. Rozważania nad sensownością uprawiania sztuki i pisarstwa w obliczu doświadczenia Holocaustu są tutaj tylko częścią niestrudzonego, gorzkiego i bezkompromisowego dialogu z Pascalem, Goethem, Schpenhauerem, Nietzschem, Kafką, Camusem, Beckettem, Bernhardem i ogromną filozoficzną tradycją krytyki kultury.
Konfrontacja jednostki z systemem totalitarnym i społecznymi kategoryzacjami, wymiary intelektualnego niewolnictwa, absurd komunistycznej rzeczywistości i zasadniczy rozłam między wschodem i zachodem Europy - dziennik Kertesza to zapis zmagań z barierami systemu, granicami pojęć i własnymi ograniczeniami.
Polecamy
Ostatnio dodane
Międzynarodowy Festiwal Kryminału
Znamy program Międzynarodowego Festiwalu Kryminału Wrocław 2024

Co takiego w tym roku czeka nas podczas kryminalnego tygodnia w stolicy Dolnego Śląska?

Nagroda Wielkiego Kalibru 2024
Ogłoszono nominacje do Nagrody Wielkiego Kalibru 2024

Przyznaje się je za najlepszą powieść kryminalną lub sensacyjną ubiegłego roku.

Popularne
Hanna Lemańska nie żyje
Hanna Lemańska nie żyje

W niedzielę 31 sierpnia 2008 roku zmarła Hanna Lemańska-Węgrzecka autorka "Chichotu losu", "Aneczki" oraz "Jak będąc kobietą w dowolnym wieku zepsuć życie sobie i innym. Poradnika dla początkujących".

Fenomen Christiana Greya
Fenomen Christiana Greya

"50 twarzy Greya" to bestseller ostatnich miesięcy. Na czym polega fenomen książki i dlaczego kobiety niemalże każdego kontynentu zachwycają się Panem Greyem?

Brak zdjęcia
Ch. Bukowski - Najpiękniejsza dziewczyna w mieście

Można zakończyć robienie laski na kilka różnych sposobów. Można na przykład połykać i nie połykać. Charles Bukowski, natomiast robi czytelnikowi laskę, a następnie pluje mu jego własną spermą w twarz. A ten się jeszcze z tego cieszy.