Poetki opanują wrocławski rynek

Poetki z Łotwy, Polski, Finlandii, Danii, Słowenii, Walii i Islandii opanują na kilka godzin wrocławski rynek. Uczestniczki międzynarodowego projektu Metropoetica wybudują w centrum miasta mieszkanie, do którego zaproszą wrocławian. Początek happeningu w środę, 6 kwietnia, o godzinie 12:00.

"Jesteśmy grupą poetek i tłumaczek z różnych krajów Europy (Dania, Finlandia, Islandia, Łotwa, Polska, Słowenia, Walia). Pracujemy w naszych ojczystych językach, ale także pomiędzy tymi językami, eksperymentując z czysto brzmieniową warstwą języka. Piszemy indywidualnie i kolektywnie, zderzając ze sobą różne poetyki i różne postawy wobec przestrzeni miejskiej, języka i kobiecości" - pisze o Metropoetice Julia Fierdorczuk.

"Czy spacer po mieście może mieć skutki poetyckie? Czy istnieje jakiś rodzaj analogii pomiędzy eksplorowaniem zapomnianych miejskich zaułków, zagubionych szlaków, zakodowanych w mieście znaczeń a pisaniem - i tłumaczeniem - wierszy? W jaki sposób pisanie i tłumaczenie poezji sprzyja odnajdywaniu takich właśnie zagubionych i nieznanych połączeń pomiędzy obrazami i znaczeniami?"

Odpowiedzi na powyższe pytania uczestniczki międzynarodowego projektu Metropotica będą szukać we Wrocławiu. Najpierw, 6 kwietnia o godzinie 12:00, pojawią się w centrum miasta i zorganizują happening - wybudują na rynku mieszkanie, do którego zaproszą spacerujących po okolicy wrocławian. Potem, w sobotę 9 kwietnia, pojawią się na Porcie Wrocław - początek spotkania w Studiu Na Grobli zaplanowano na godzinę 15:00.

Poza Julią Fiedorczuk międzynarodowy skład istniejącej od 2009 roku Metropoetiki tworzą: Ingmara Balode, Sanna Karlström, Ana Pepelnik, Zoë Skoulding, Sigurbjörg Thrastardottir oraz Elżbieta Wójcik-Leese. Każda z poetek pracuje w swoim mieście (Bangor, Helsinki, Kopenhaga, Lublana, Rejkiawik, Ryga i Warszawa), ale co jakiś czas wszystkie spotykają się w jednym miejscu. Zanim dotarły do Wrocławia, gościły razem w Krakowie, Lublanie i Rydze.

ip