Opis
Premiera klubowa filmu „Zmrok" Wojciecha Piegzy
„Energiczne, miarowe kroki odbijają się głuchym echem w zalanym mrokiem świecie. Odgłos obcasów, uderzających o chodnik, burzy spokój i monotonię ciszy. Kobieca postać co chwila pojawia się w srebrnym świetle wieczoru, by ponownie przepaść w czerni.
Lekki, jasny materiał sięgającego do kostek płaszcza faluje na wietrze. Idzie w milczeniu. Zamyślona, pogrążona w świecie uczuć i rozważań.
Młody rowerzysta zmaga się z nieoświetloną drogą. Gasnące z każdym przejechanym metrem przednie światło wymusza na nim przyspieszenie. Powoli zbliża się do osiedla na peryferiach miasta, gdzie światło nie będzie mu już potrzebne. Po chwili lampka gaśnie zupełnie. Zatrzymuje się i rozgląda wokół. Jego wzrok przykuwają odgłosy dobiegające z lasu.
Światło lampki rozjaśnia łazienkę, powodując chwilowe oślepienie. Młody mężczyzna o krótkich blond włosach i twardym kilkudniowym zaroście stoi przed lustrem, wpatrując się we własne oczy. Nie mówi nic. Oddycha ciężko. Krople potu spływają po czole. Wyraźny zarys mięśni i żył na dłoniach zdradza przebyty wysiłek. Jego spojrzenie pada na ciemnoczerwone plamy na ubraniu i ciele. Zaschnięta krew na barku, szyi i dłoniach... Zdejmuje grubą sportową bluzę, rzuca na podłogę i odkręca wodę. Spokojnym ruchem próbuje obmyć swe ręce, lecz krew nie chce zejść. Ruchy stają się coraz szybsze i bardziej energiczne. Zachowuje się jak opętany... Patrzy na spływającą po zlewie czerwień... i ponownie w lustro.„
To pierwsze sceny „Zmroku" - psychologicznego thrillera dla wymagającego widza. Scenariusz powstał we wrześniu 2004 roku. Następnie bardzo długo trwały poszukiwania odpowiednich osób do odegrania kluczowych ról. Do ostatniej chwili przed faktycznym kręceniem filmu następowały zmiany. Jedynie główne postacie (grane przez ANNĘ BLISZCZYK oraz JANA JATKIEWICZA) zostały obsadzone bardzo wcześnie.
Zdjęcia kręcone były w lipcu i wrześniu 2005 roku w różnych lokalizacjach we Wrocławiu (w tym w Klubie Jazzowym „Rura"). Ponad rok trwały prace nad montażem, dźwiękiem i muzyką. Stroną dźwiękową filmu zajął się młody kompozytor ŁUKASZ BRYŁA. Wokalnie wspomogła go MONIKA W. PFANHAUSER. Za wizualną stronę filmu, zdjęcia i montaż odpowiada WOJCIECH M. PIEGZA, który jest ponadto autorem scenariusza, reżyserem i kierownikiem produkcji.
Żadna z osób zaangażowanych w produkcję nie zajmuje się profesjonalnie robieniem filmów. Wśród nich są studenci medycyny, absolwenci Politechniki i Uniwersytetu.