Wrocław przeniósł się w czasie za sprawą serialu "Bodo"
2015-07-14 10:20:41 | WrocławNa ponad 8 dni Wrocław zamienił się w przedwojenny Poznań i Warszawę. Wszystko za sprawą 13-odcinkowego serialu „Bodo” z gwiazdorską obsadą. Serial opowiada historię przedwojennego aktora, Eugeniusza Bodo, będącego człowiekiem interesu, gwiazdą kina i kabaretu.
Zobacz, jak kręcono serial Bodo w poniedziałek na Ostrwoie Tumskim>>
Wrocław sam w sobie jest miastem o wieloletniej filmowej tradycji. Już w jednym z filmów wytwórni braci Lumiere można zobaczyć miasto na taśmie. Po wojnie właśnie we Wrocławiu powstała Wytwórnia Filmów Fabularnych. Po wojnie wyprodukowano tu aż 460 filmów takich jak „Nóż w wodzie” czy „Rękopis znaleziony w Saragossie”. To właśnie we Wrocławiu najczęściej można było spotkać Zbigniewa Cybulskiego. Serial „Bodo” po raz kolejny odkryje filmowy potencjał Wrocławia.
Eugeniusz Bodo, mimo tego że od jego śmierci minęło ponad 70 lat, pozostaje w pamięci wielu, jako przedwojenny amant. Aktor był ówczesnym symbolem sukcesu artystycznego. Zagrał w ponad 30 filmach, reżyserował, pisał scenariusze i był aktorem modnych teatrów rewiowych. Podczas II Wojny Światowej zginął w jednym z radzieckich obozów pracy przymusowej.
Trudne relacje z kobietami
W poszczególnych odcinkach zostanie przybliżona droga Eugeniusza Bodo na szczyt. Serial pokaże problemy z matką, ucieczkę z domu i trudne relacje z kobietami. U jego boku pojawi się Nora Ney i thaitanka Reri.
Podczas zdjęć we Wrocławiu obecny był Olaf Lubaszenko i Piotr Żurawski. Jedna z kręconych scen dotyczyła wizyty Poli Negri, w którą wcieliła się Edyta Herbuś. Oprócz niej w serialu zobaczymy takie gwiazdy jak Patrycja Kazadi (ukochana Bodo, Neri) czy Romę Gąsiorowską ( w roli Zuli Pogorzelskiej).
Muzyczno-taneczny, 13-odcinkowy serial "Bodo" to jedna z największych produkcji TVP od kilkunastu lat. Ogromna liczba kostiumów, z których każdy dostosowany jest do epoki oraz stworzenie na Ostrowie Tumskim zaśnieżonego krajobrazu miejskiego wymagało wiele pracy. Z pewnością problemów przysporzył padający deszcz, który opóźniał rozpoczęcie zdjęć w plenerze. Kręcona z rozmachem w prawie 300 lokalizacjach. Dzięki nim wrocławianki, chociaż na jeden dzień mogli zamienić się w dystyngowane damy w pięknych sukniach i kapeluszach. Większość statystów, deklaruje, że ten sposób zarobku traktuje, jako hobby i miłą odmianę. W serialu weźmie udział 240 aktorów, 300 epizodystów i 4 000 statystów.
A przyszłam tylko odprowadzić chłopaka
- Na planie znalazłam się przez przypadek - mówi jedna ze statystek. - Przyszłam odprowadzić chłopaka i okazało się, że dwie wcześniej zgłoszone dziewczyny nie przyszły. Najpierw musiałam dobrać sobie buty, co nie było takie proste. Wtedy kobiety nosiły wysoko sznurowane trzewiki, których wiązanie zajmowało godziny. Potem nadszedł czas na przymiarkę, podczas której dobrany został kostium kobiety z wyższych sfer. Dodatkowo w środku lipca miałyśmy grać scenę zimową, dlatego dostałyśmy też płaszcze. Najbardziej spodobało mi się czesanie. Włosy zostały uczesane dokładnie tak, jak wtedy. Na to wszystko został doczepiony wsuwkami kapelusz. Całość została dopełniona stonowanymi dodatkami jak skórzane rękawiczki i biżuteria. Sam proces kręcenia był dosyć długi, musieliśmy nagrywać dużo dubli z różnymi ustawieniami kamery.
Będzie jak "Czas Honoru"?
Sam serial będzie miał premierę wiosną 2016 roku. Internauci wróżą serialowi sukces, będzie on porównywalny do „Czasu Honoru”. Sami aktorzy mówią o bardzo osobistym stosunku do produkcji, w końcu opowiada o gwiazdorskiej drodze na szczyt, o którym marzy każdy artysta.
Czytaj również:
Wrocław. Na Dworu Świebodzkim spadł śnieg. Kręcili zdjęcia do nowego serialu TVP>>
Zdjęcia do serialu "Bodo" w Teatrze Muzycznym Capitol>>
Lidia Zawistowska
Fot. Krzysztof Zatycki