Dzieje się - Kino

Dni Filmowe LUX 2018 już za nami [Podsumowanie]

2018-11-02 13:26:36 | Wrocław

Trzech reżyserów, trzy filmowe seanse i trzy dyskusje toczące się po ich zakończeniu – w środę zakończyły się trwające od poniedziałku Dni Filmowe LUX 2018. W tym czasie przez wrocławskie Kino Nowe Horyzonty przewinęło się blisko pół tysiąca miłośników europejskiego kina, którzy obejrzeli dwa z trzech obrazów nominowanych do tegorocznej Nagrody Filmowej LUX „Styx” i „The other side of everything” („Po drugiej stronie drzwi”) – oraz „Twarz” w reżyserii Małgorzaty Szumowskiej, czyli jedyny polski film, który zakwalifikował się do finałowej dziesiątki.

Dni Filmowe Lux 2018

Festiwal mocnym akcentem zakończył najnowszy film Szumowskiej, która przez wielu krytyków uważana jest za jedną z najciekawszych polskich reżyserek. „Twarz” to nic innego, jak współczesna baśń o mieszkającym na prowincji mężczyźnie, który stracił twarz w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Kiedy budzi się w szpitalu, okazuje się, że został poddany nowatorskiej operacji i stał się pierwszą w Europie osobą po transplantacji twarzy. Wiadomo, jak taki news elektryzuje media i świat reklamy. Jacek, dotąd nikomu nieznany młody człowiek, zaczyna być nagle przez show-biznes traktowany jak celebryta. Kiedy jednak oszpecony i ze zmienionym głosem wraca do rodzinnej miejscowości, ludzie nie wiedzą, jak powinni go traktować. Staje się dla nich obcym, kimś, kto wzbudza nieufność.

Projekcja otworzyła pole do dyskusji z publicznością, którą poprowadził dziennikarz radiowy i filmoznawca Jan Pelczar. Tym razem jego gośćmi byli: Piotr Czerkawski (krytyk filmowy, autor bloga „Cinema Enchante”, dwukrotnie nominowanego do nagrody Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej) i Piotr Jakub Fereński (kulturoznawca i historyk idei, adiunkt w Instytucie Kulturoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego, redaktor internetowego czasopisma khg.uni.wroc.pl poświęconego problematyce kultury w perspektywie globalnej). Rozmowa zaczęła się od – wbrew pozorom – trudnego zagadnienia twarzy jako maski i pytania, czym tak naprawdę jest tożsamość bohatera i dlaczego w oryginale wybrano łagodniejszy tytuł, niż stosowany w zagranicznej dystrybucji anglojęzyczny „Mug” („Ryj”). W dyskusji pojawiły się też m.in. wątki odbioru „Twarzy” w Polsce (gdzie przeważały dwie skrajne oceny) i za granicą oraz dylematu, który bohater Szumowskiej dzieli z reżyserką wtorkowego seansu „The other side of everything” – zostać, czy wyjechać z miejsca, które zna się od dziecka? Licznie zgromadzeni w sali kinowej widzowie nie tylko słuchali toczącej się na scenie wymiany zdań, ale też sami się w nią włączali. Co więcej, rozmowy w kuluarach na temat „Twarzy” oraz całego Festiwalu można było usłyszeć jeszcze długo po zakończeniu oficjalnej dyskusji.

Dni Filmowe LUX organizowane są co roku we wszystkich 28 państwach członkowskich Unii Europejskiej i wiążą się z przyznaniem przez Parlament Europejski ustanowionej 11 lat temu Nagrody Filmowej LUX. – Festiwal przyciąga szerokie grono kinomanów, a pełna sala na każdym z seansów świadczy o tym, że ambitne europejskie kino jest bardzo popularne i cenione – mówi Grzegorz Małyga z Biura Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu. – Nagroda Filmowa Parlamentu Europejskiego LUX to wyjątkowe wyróżnienie, dlatego cieszy fakt, że w finałowej dziesiątce po raz kolejny znalazł się polski film, który mogliśmy zobaczyć ostatniego dnia przeglądu – dodaje.

A skoro przy Nagrodzie Filmowej LUX jesteśmy, warto dodać, że już niespełna dwa tygodnie dzielą nas od poznania tegorocznego zwycięzcy. Zostanie on ogłoszony 14 listopada podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. – Warto przy okazji zauważyć, że Nagroda Filmowa LUX jest swoistym znakiem jakości, a wyróżnione nią obrazy nierzadko sięgają po laury w innych prestiżowych konkursach. Dowodem na to może być „Ida” Pawła Pawlikowskiego – film zdobył Nagrodę Filmową LUX w 2014 roku, a kilka miesięcy po tym został uhonorowany Oscarem – podkreśla Małyga. 

Zakończenie Dni Filmowych LUX nie oznacza definitywnego rozstania z Festiwalem. Widzowie mogą bowiem głosować na swój ulubiony film na stronie internetowej Nagrody Filmowej LUX (www.luxprize.eu) lub na jej profilu na Facebooku. Obraz, który zdobędzie najwięcej głosów, otrzyma Nagrodę Publiczności w ramach Nagrody Filmowej LUX na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Karlowych Warach w 2019 roku. Ceremonia ta będzie zwieńczeniem edycji z 2018 roku, a zarazem inauguracją kolejnej – wtedy ogłoszona zostanie finałowa dziesiątka filmów nominowanych do Nagrody za rok 2019.

MD/ip

fot. materiały prasowe

Słowa kluczowe: Kino Nowe Horyzonty, Wrocław, frekwencja, filmy
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Polecamy
Koralina
Horrory dla dzieci odpowiednie na Halloween

Te filmy z dreszczykiem śmiało można pokazać dzieciom, nie tylko w Halloween.

Premiery filmowe
Zapowiedzi filmowe
O nich się mówi
Ostatnio dodane
Lee film 2024
Kate Winslet jako fotoreporterka wojenna "Lee" Miller [WIDEO]

Biograficzny film z laureatką Oscara ma już pierwszy teaser!

Popularne
25 najlepszych filmów wszech czasów
25 najlepszych filmów wszech czasów

Magazyn "Empire" wybrał najlepsze filmy wszech czasów. Zapraszamy do obejrzenia ścisłej czołówki rankingu!

Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi
Najlepsze filmy dla zjaranych ludzi

Dym w płucach często łączy się z oglądaniem filmów. Prezentujemy 20 idealnych filmów na wieczór z zielskiem.

12 najlepszych filmów psychologicznych
12 najlepszych filmów psychologicznych

Przedstawiamy najlepsze filmy psychologiczne, które każdego oglądającego zmuszą do refleksji!