By bawić się bezpieczniej!

Maj to nie tylko miesiąc, w którym kwitną kasztany, ale miesiąc, w którym studenci obchodzą Juwenalia. W związku z tym wydarzeniem organizowane są zabawy, koncerty, różne rajdy, konkursy i inne atrakcje. Wszystko to nierzadko zakrapiane jest alkoholem, dlatego w tym roku, by uniknąć niebezpiecznych sytuacji, chamskich zachowań oraz złego wizerunku, który niestety może pozostać po nieodpowiednim zachowaniu organizatorzy Juwenaliów postanowili bardziej zadbać o bezpieczeństwo.

Po pierwsze całą imprezę "Juwenaliów na Pwr" organizuje Samorząd Studencki Politechniki Wrocławskiej. Stąd też aby wszystko było zgodne z prawem - każdy koncert, zabawy, spotkania mają swoje regulaminy, które dokładnie naświetlają zakres tego, czego nie będzie można robić.

Do tego nad bezpieczeństwem wszystkich uczestników będzie czuwała profesjonalna firma ochroniarska, policja oraz straż politechniki. W strategicznych momentach, kiedy organizatorzy spodziewają się bardzo dużej ilości bawiących się - ma być nawet około 80 osób ochraniających. Wprowadzono także zakaz wnoszenia alkoholu. Jednak jak zapewnia Samorząd - studenci będą mogli nabyć alkohol na każdej imprezie w bardzo przystępnych, studenckich cenach. Jednak zamiast aluminiowych puszek i szklanych butelek - trunki będą sprzedawane w plastikowych kubeczkach.

Dodatkowo, by uniknąć nieproszonych gości - teren Wittigaliów zostanie ogrodzony płotem. Juwenalia to święto studentów i dla studentów, stąd na teren imprez będą wpuszczani studenci za okazaniem legitymacji. Organizatorzy pomyśleli także o przyjaciołach i znajomych studentów, dlatego każdy student będzie mógł ze sobą zabrać do pięciu osób towarzyszących.

Kolejnym plusem dla organizatorów jest to, że Juwenalia będą miały zapewnioną odpowiednią ochronę medyczną - oprócz punktów medycznych podczas imprez będą także dwie karetki pogotowia ratunkowego. Organizatorom zależy, by każdy mógł się bezpiecznie, spokojnie bawić, by mógł później wrócić do domu - stąd wprowadzenie większej ostrożności. Chcemy kulturalnej imprezy, a nie warcholskiego festynu, stąd np. Studenci powinni kojarzyć się z młodą znającą savoir vivre grupą społeczną, znającą granice dobrego smaku, a nie podchmielonymi młodzikami, którzy zachowują się jak małpy w buszu.

Cała akcja zaostrzenia środków bezpieczeństwa nie jest skierowana przeciwko studentom, ale właśnie dla nich. By bawić się bezpieczniej!