Z Wrocławia do Lubina znów dojedziesz pociągiem
2007-12-10 14:36:59 | WrocławLubin jest największym w województwie i drugim co do wielkości miastem w Polsce, które pozbawione jest dostępu do transportu kolejowego. Do niedawna dokuczliwy był brak bezpośredniego połączenia z Wrocławiem. To sie jednak zmieniło. Od kilku dni Lubin znów ma połączenie kolejowe ze stolicą Dolnego Śląska.
Lubin, ponad 83-tysięczne miasto, stawia na dynamiczny rozwój pod każdym względem. Przykładem jest Specjalna Strefa Gospodarcza, czyli obszar, oferujący inwestorom szereg ulg podatkowych. Lubin jest piątym na świecie producentem wysokogatunkowej miedzi elektrolitycznej. Jest również czołowym producentem srebra na skalę światową.
Bliskość wrocławskich ośrodków akademickich powoduje, że młodzi lubinianie mają szansę zdobyć wykształcenie na renomowanych uczelniach i dzięki temu w przyszłości stać się wykwalifikowaną kadrą pracowników średniego i wyższego szczebla.
Od trzech lat z Lubina do Wrocławia pociągiem dojechać się nie dało. Na szczęście można o tym dokuczliwym problemie komunikacyjnym mówić w czasie przeszłym. Uruchomienie nowej linii nastąpiło 8 grudnia, dzięki dofinansowaniu kolejowych przewozów regionalnych z budżetu województwa. Koszt tego przedsięwzięcia to około 450 tys. zł.
Pociągi kursują na trasie Lubin Górniczy - Wrocław Główny. Po drodze zatrzymują się na kilkunastu stacjach, m.in. w Legnicy, Malczycach, Środzie Śląskiej czy Miękini. Dzięki temu także mieszkańcy mniejszych miejscowości mają możliwość łatwego i wygodnego dojazdu do miejsca pracy. I, co równie ważne, z powrotem. Podróż trwa niecałe dwie godziny. Bilet za podróż II klasą kosztuje ok. 14 zł, ze studencką zniżką 8,82 zł.
- Bardzo dużo osób jest zainteresowanych podróżą pociągiem na tym odcinku - mówi Wojciech Zdanowski, dyrektor Wydziału Transportu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Tym bardziej, że po przeprowadzeniu remontu infrastruktury na trasie Wrocław - Legnica czas przejazdu pociągu stanie się konkurencyjny do przejazdu autobusem, a także bezpieczniejszy niż podróż busem lub autobusem.
Jednak na tym nie koniec. Na Dolnym Śląsku planowane są bowiem kolejne nowe połączenia.
- W przyszłym roku będzie można także wybrać się pociągiem z Bolesławca do Jeleniej Góry - mówi Wojciech Zdanowski. - Dzięki czemu wznowiony zostanie ruch kolejowy na trasie Lwówek Śląski - Zebrzydowa. W planach jest także uruchomienie połączenia na trasie Kłodzko - Wałbrzych oraz Kłodzko - Stronie Śląskie. Pociągi te zaczną kursować już w trakcie obowiązywania rozkładu jazdy na sezon 2008/2009. Prawdopodobnie stanie się to w lutym lub czerwcu przyszłego roku.