|
Partol ruszył... |
Dwa czterokołowe motocykle, części zamienne do policyjnych łodzi i najzwyklejsza, ale przydatna benzyna. Takie prezenty miasto zrobiło Komendzie Wodnej Policji we Wrocławiu.
Czterokołowce będą służyły policjantom patrolującym nadodrzańskie tereny. Zaopatrzono je w specjalne ogumienie, które nie niszczy wałów, tak jak koła normalnych pojazdów. Dzięki nim policjanci będą też mogli dotrzeć w miejsca, które wcześniej były niedostępne nawet dla samochodów terenowych. - Część otrzymanych pieniędzy pójdzie na paliwo i na remonty, między innymi łodzi patrolowej. Jest ona dostosowana do przewozu psów ratowniczych, które potrafią wyszukiwać topielców i udzielać pomocy w wodzie - mówi Wojciech Adamski, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.
Łączna kwota przekazanego sprzętu wynosi czterdzieści tysięcy złotych. Do tego trzeba też doliczyć dwadzieścia pięć tysięcy, które na patrolowanie Odry Urząd Miasta przekazał WOPR-owi. - W tej chwili mamy więc patrole policyjne i WOPR-owskie - podsumowuje Wojciech Adamski. [Gazeta]
|