Nowe lokale we Wrocławiu

Stolica Dolnego Śląska tętni życiem. Choć do Mistrzostw Europy zostały jeszcze dwa lata – przedsiębiorcy już szykują się do obsługi turystów.

We Wrocławiu działa ponad 280 barów i restauracji, ponad 100 klubów i niezliczona liczba małych lokali. Ich właściciele nie mają powodów do narzekań. Przez cały dzień miastem płynie fala studentów, mieszkańców i turystów. Ich uwagę próbują przykuć restauratorzy i właściciele klubów widzących w nich doskonałe, ale i wymagające źródło dochodów. Dlatego ten segment rynku w mieście spotkań rozwija się błyskawicznie.

- Właśnie przygotowujemy się do otwarcia naszej kolejnej restauracji – mówi Marzena Krupińska, dyrektor ds. rozwoju sieci Multifood STP – Nowy lokal pojawi się  w centrum handlowym Korona. Wrocławianie polubili różnorodność potraw i proste zasady obowiązujące w naszej sieci. Cieszy nas to tym bardziej, że jako klienci są bardzo wymagający i wiedzą, że zawsze mogą wybierać z setek restauracji. Ta tendencja będzie się jedynie nasilać. Myślę, że rok 2012 będzie przełomowy dla naszego miasta. Musimy się jedynie dobrze do niego przygotować – dodaje.

Nie tylko kolejne lokale pojawiają się w mieście. Dzięki remontom zabytkowych obiektów miasto zyskuje nowe oblicze. Już wkrótce zakończy się ostatni etap remontu Pergoli, która każdego dnia, dzięki multimedialnej fontannie przyciąga setki mieszkańców Wrocławia i turystów. Całkowity lifting czekają okolice dworca Nadodrze, gdzie planowana jest renowacja kilkunastu kamienic. Odnowione zostaną podwórka, szkoły i parki. 

Koszt inwestycji realizowanych przez miasto to ponad 58 mln zł.  33 mln zł na rewitalizację Przedmieścia Oławskiego pochodzi z kasy Unii Europejskiej (w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego), resztę dokłada miasto ze swojego budżetu. Prace mają rozpocząć się jesienią tego roku od placu Strzeleckiego. Pozostałe remonty finansowane przez gminę wystartują na wiosnę. Koniec prac zaplanowano na 2013 r.

Według założeń Rady Miejskiej, plan dochodów Wrocławia na rok 2010 to 3.282.643.856 zł, natomiast wydatki zaplanowano na poziomie 3.659.800.791 zł. z czego 32 % (ponad miliard złotych) to pieniądze przeznaczone na inwestycje. Duża część z nich powstaje z myślą o Euro 2012 będącym jednym z najczęściej wypowiadanych słów w mieście nad Odrą. Spodziewana wtedy fala turystów będzie musiała zarówno nocować jak i stołować się we Wrocławiu. Od ich obsługi i zadowolenia zależeć będzie promocja miasta nawet w wiele lat po mistrzostwach. Warto zatem już dziś odwiedzić restaurację, do której wybieramy się od roku. Będziemy wtedy mogli polecić coś zagranicznym gościom, gdy zapytają nas gdzie najlepiej i najsmaczniej napełnić żołądek.

Tekst: promocja