Lider Hamasu nie żyje
Duchowy przywódca i założyciel Hamasu Szejk Ahmed Jassin nie żyje. Lider terrorystów zginął, ostrzelany przez izraelskie helikoptery, kiedy opuszczał o świcie meczet w Gazie. W ostrzale zginęło także dwóch jego asystentów. Śmierć duchowego przywódcy Hamasu z pewnością jeszcze bardziej zaostrzy sytuację na Bliskim Wschodzie. Na miejscu ataku zebrały się setki Palestyńczyków, którzy domagają się odwetu. Zaczęła się wojna. Nie będzie żadnego rewanżu, nic z tych rzeczy, to jest otwarta wojna - głosi oświadczenie Hamasu. Premier Izraela Ariel Szaron osobiście nadzorował wyeliminowanie szejka Jassina - podało radio izraelskie. |