Opis spektaklu
Rosja, rok 2011. Policja zatrzymuje na cmentarzuw Niżnym Nowgorodzie 45-letniego mężczyznę, który ma przy sobie torbę z ludzkimi kośćmi. Zatrzymanym okazuje się Anatolij Moskwin, lokalny historyk i znany w Rosji lingwista, władający trzynastoma językami znawca kultury celtyckiej oraz rytuałów pogrzebowych ludów syberyjskich.
Co robił w biały dzień na cmentarzu i skąd się wzięły kości w jego torbie?
Policjanci udają się do mieszkania podejrzanego – a my wraz z nimi. Z każdą kolejną minutą coraz głębiej zanurzamy się w dziwaczny świat Moskwina i coraz szerzej otwierają nam się oczy. Okazuje się, że ten mizantrop, który nigdy nie miał kobiety, nie mieszkał sam. W swoim domu stworzył prawdziwe uniwersum – świat, do którego dostęp miał tylko on. Gdzie istniała nauka, zabawa – i miłość. Gdzie kwitło życie. Przyglądamy się mu oczami Moskwina i zdumionych policjantów, rozpoznajemy reguły. Staramy się zrozumieć – bądź przekląć.
MOSKWIN. ZEW jest projektem z pogranicza teatru dokumentalnego, performansu i rozbudowanego planu lalkowego, na którym oparta zostaje instalacja Bohatera. To próba stworzenia prywatnej mitologii, w ramach której można dokonać konstrukcji tożsamości, jak i akt oskarżenia odczytany światu, który, kierując się niejasnymi kryteriami sprawiedliwości, z każdego może zrobić winowajcę.
Recenzje, wiadomości
O spektaklu dla dorosłych opowiadają reżyserka Lena Frankiewicz i aktor Tomasz Maśląkowski.
Wrocławski Teatr Lalek zaprezentował nowy spektakl dla dorosłych. Czy warto zobaczyć?