Kotlina Autor sztuki: na podstawie powieści Olgi Tokarczuk „Prowadź swój pług przez kości umarłych”
Opis spektaklu
Powieść Tokarczuk to monolog Janiny Duszejko, starszej mieszkanki jednej z mieścin w Kotlinie Kłodzkiej, która opowiada rok z dziejów tamtejszej wspólnoty, którego ramy wyznaczają śmierci kolejnych mężczyzn – miejscowych myśliwych. Kto jest ich sprawcą? Ślady sarnich kopyt i białe lisy, widziane w pobliżu miejsc zbrodni, czy chrabąszcze, które obsiadły ciało jednej z ofiar, mogą podpowiadać pewien trop. To zwierzęta mszczą się na swoich oprawcach.
Duszejko prowadzi walkę o zaprzestanie polowań. W imieniu zwierząt i na ich rzecz, sięga po wszelkie środki – od pyskówek i przepychanek, poprzez donosy na policję, aż po astrologię – by obalić ów bezwzględnie brutalny obyczaj. Stawką jest ustanowienie wspólnoty opartej na trosce i solidarności wszystkich istnień. Wspólnoty wyzbytej szowinizmów ze względu także na przynależność do ludzkiego lub nie-ludzkiego gatunku. Upodmiotowienie zwierząt – to jest współmieszkańców ziemi, którzy nie mogą zabrać głosu we własnej sprawie, nie są w stanie przekazać nam wiedzy o własnych potrzebach i interesach – byłoby aktem najwyższej empatii i ostatecznym dziełem ustanowienia czułej zbiorowości wszystkich żywych istot. Apel o podjęcie próby działania na rzecz tego typu wspólnoty wydaje się skrywać u fundamentów powieści Tokarczuk.
Jak apel ten podjąć może teatr? Co narzędzia teatralne uczynić mogą na rzecz ustanowienia wspólnoty ludzkich i nie-ludzkich bytów? Teatr może o wspólnocie takiej opowiedzieć. Narracja Olgi Tokarczuk dostarcza bogatego i wspaniałego materiału, by uczynić z niej wstrząsającą, a zarazem wzruszającą opowieść o pragnieniu solidarnej i troskliwej zbiorowości wszystkich żywych istot, wypowiadaną ustami aktorów.
Ale prawdziwie ambitnym horyzontem wyjścia naprzeciw apelowi zawartemu w powieści Tokarczuk, byłaby próba urzeczywistnienia takiej wspólnoty na scenie, to jest doprowadzenia do realnego spotkania ludzi i zwierząt, po to, by odkryć prawdziwe warunki, stojące na drodze ku pojednaniu wszystkich bytów. Kotlina będzie taką właśnie próbą. Ludzki i zwierzęcy ansamble wejdą ze sobą w interakcję, by przeprowadzić się wzajemnie przez proces pojednania, budowania zbiorowości przez siebie nawzajem upodmiotowionych ludzkich i nie-ludzkich jednostek, a następnie zaproszą do swojego zgromadzenia widzów. W świecie opartym na coraz dalej posuwającej się podejrzliwości, narastającej frustracji i skonfliktowaniu, przekształcającemu się w nienawiść, próba podjęcia działania na rzecz wspólnoty wszystkich żywych istot wydaje się koniecznym i naglącym zadaniem, którego mamy pragnienie z całych sił się podjąć.
Igor Stokfiszewski
Zobacz również:
Kolo, Santos i Wena. Psi aktorzy na deskach Współczesnego>>
Wrocławski Teatr Współczesny: Kotlina w nowej odsłonie>>
Obsada i twórcy spektaklu
Twórcy spektaklu
Obsada spektaklu
Bilety na spektakl
Kiedy i gdzie grają
Recenzje, wiadomości
Komentarze i opinie
-
Odradzam [0]Karola
2018-03-23 07:05:59Zdecydowanie odradzam. Naga aktorka skacząca przez 10 minut po scenie, a potem inna postać świecąca przyrodzeniem. Psów o którymi się reklamuje teatr prawie nie ma. Dno. -
Nie polecam - wyszliśmy w połowie przedstawienia [0]Ewelina
2017-02-24 10:43:40Bardzo nieudolnie wprowadzona nagość na scenę. Nieumiejętne operowanie uczuciami - publiczność śmieje się we "wzniosłych" momentach. Żal mi tylko pana Kierca, że musi w tym brać udział. -
masakra :( [0]andy
2013-06-09 06:28:43Rozwlekłe i irytujące dziwadło. Nie polecam.