Za nami Brave Festival 2018 [WIDEO + ZDJĘCIA]

13. edycja Brave Festival przeszła już do historii. W dniach 13-22 lipca 2018 we Wrocławiu odbył się szereg wyjątkowych wydarzeń kulturalnych. Hasło tegorocznej edycji brzmiało: "Widzialni / Niewidzialni". Dochód z festiwalu, czyli 150 tys. zł, ma zostać przekazany organizacji charytatywnej ROKPA. Zobacz podsumowanie Brave Festival 2018!

Festiwal rozpoczął się 13 lipca koncertem Syrian Expat Philharmonic Orchestra z towarzyszeniem NFM Orkiestry Leopoldinum. Doszło do wyjątkowego połączenia kultur na gruncie muzyki. Syryjscy filharmonicy razem z wrocławską orkiestrą zmierzyli się z twórczością wybitnych polskich kompozytorów. Oprócz utworów z repertuaru Kilara, czy Góreckiego byliśmy także świadkami połączenia tradycyjnej muzyki syryjskiej z symfonicznym brzmieniem.

Wielkie wrażenie na widowni zrobiła międzynarodowa grupa b-boyów, ILL-Abilities, w której skład weszli tancerze z różnymi schorzeniami lub niepełnosprawnością. Artyści stoczyli także "breakdance battle" z polskimi b-boyami.

Kolejnym tancerzem, zmagającym się z fizycznymi ograniczeniami, był Alessandro Schiattarella. Włosko-szwajcarski artysta, który walczy z neurologiczno-mięśniową chorobą Hirayamy, zaprezentował spektakl "Altrove". Tancerz stara się zwrócić uwagę ludzi na rzadkie schorzenie, z którym musi się zmagać.

15 i 16 lipca na Scenie na Świebodzkim można było zobaczyć spektakl "Requiem for an Alcaraván", przygotowany przez Lukasa Avendańo. Meksykański performer nawiązuje do kultury "muxe", czyli trzeciej płci. Podczas spektaklu artysta prezentuje tradycyjne stroje i rytualne tańce.

Jednym z najbarwniejszych momentów festiwalu były dwa występy Albino Revolution Cultural Troupe. Tanzańska grupa przedstawiła show, będący połączeniem tańca, śpiewu i komedii. Artyści starają się zwrócić uwagę na sytuacje albinosów w subsaharyjskiej Afryce.

Spore poruszenie wywołał występ Los Paveros por la tierra. Kolumbijscy farmerzy poprzez swoją twórczość nagłaśniają sytuację rolników, którzy są w bezduszny sposób traktowani przez wielkie koncerny i posiadaczy ziemskich. Dzięki muzyce próbują pokazać, z czym muszą zmaga się zwykli ludzie w Kolumbii.

Podczas 13. edycji Brave Festival wystąpili także: Ghetto Classics, Meninas de Sinhá, Mélanie Lomoff, Rama Vaidyanathan, Menes la Plume i Mashirika.

Całość zakończył występ kenijskiej grupy Ghetto Classics z towarzyszeniem Jimka i filharmoników wrocławskich. Mogliśmy usłyszeć na żywo m.in. słynną "Historię hip-hopu".

Zobacz także filmowe podsumowanie 13. edycji Brave Festival!

KJ

fot. Mateusz Bral/materiały prasowe