Premiera "Radio Armagedon. Transmisja" już 16 listopada. Zobacz zdjęcia z próby spektaklu [ZDJĘCIA]
2014-11-07 11:26:29 | WrocławHistoria, którą opisał Jakub Żulczyk w swojej powieści dzieje się w Polsce. Czterech uczniów liceum, którzy urodzili się w 1984 roku, zakłada zespół Radio Armageddon. Przez swoją popularność młodzi ludzie prowokują zamieszki przeciwko systemowi.
Zobacz zdjecia z próby spektaklu >>
W powieści Jakuba Żulczyka zespół Radio Armageddon zdobywa olbrzymią popularność wśród swoich rówieśników, przez co prowokuje ich do zamieszek przeciwko systemowi, w którym wszystko jest do kupienia. Lider kapeli - Cyprian niespodziewanie znika. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy żyje, czy się odnajdzie i właściwie to co się z nim stało? Polska szkoła i młodość, opisana i przedstawiona jest bardzo dokładnie, bez taryfy ulgowej.
Wersja sceniczna to rodzaj dialogu z powieścią Jakuba Żulczyka "Radio Armageddon". Jej bohaterowie spotykają się na imprezie z okazji dziesięciolecia matury i przy pomocy tajemniczego narkotyku WSB-23 w psychonautycznym tripie wracają do najgorętszego czasu w swoim życiu.
Reżyserią i muzyką zajął się Tomasz Hynek, scenografią, wideo i światłem Mirek Kaczmarek, ruchem scenicznym Zbigniew Szymczyk, a muzyką na żywo zespoły Kultura Upadła, Evidence Based Medicine, People of the Haze. Prapremiera spektaklu odbędzie się 16 listopada 2014, na Dużej Scenie w Teatrze Współczesnym.
Obsada spektaklu to Nadzieja (gościnnie Helena Sujecka oraz Aleksandra Dytko), Szymon (Piotr Bondyra), Gnat (Maciej Kowalczyk), Pani Ania (Zina Kerste), Matka Cypriana, Matka Szymona, tancerska - Beata Rakowska, Ojciec Szymona, Konferansjer, Policjant i Woźny - Krzysztof Kuliński oraz Cyprian (Konrad Wosik).
- Słuchowisko dało mi poczucie, że nie warto robić przedstawienia wyłącznie dla młodzieży. Warto zrobić spektakl, w którym i ich rodzice będą mogli sobie postawić pytania, zobaczyć coś gorącego i interesującego dla nich tu i teraz. Pomyślałem, że perspektywa dziesięciu lat może być ciekawa. Gdy czytałem powieść Żulczyka, byłem czterdziestolatkiem. Najwspanialszy – oprócz fantastycznej historii, a przede wszystkim świetnej narracji i monologów wewnętrznych – był sposób, w jaki skonfrontowałem tę historię, jako historię własnej młodości, z sobą dojrzałym. Interakcja pomiędzy czytelnikiem a powieścią to jest coś, co wydaje mi się najciekawsze i to chcę pokazać - powiedział Tomasz Hynek, reżyser spektaklu "Radio Armagedos. Transmisja".
Reżyser zapytany o to co jest najistotniejsze w przedstawieniu odpowiedział - Poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: "Czym jest bunt?". Czy bunt jest formą zaburzenia, które należy leczyć przy pomocy specjalisty, czy też jest stanem umysłu, który stale pozwala rozwijać się cywilizacji. Czy postawa sprzeciwu jest postawą możliwą do przeprowadzenia w dorosłym życiu? W jakim stopniu jest ona możliwa? W jakim stopniu bezkompromisowy bunt jest rozsądny? A może pod przykrywką dojrzałości, dorosłości próbujemy przemycić własne lenistwo, strach przed ryzykiem, konformizm, wygodnictwo? To jest przedstawienie, w którym mierzę się ze swoimi pytaniami. Oczywiście, na potrzeby prób mam pewną tezę, która ma wymiar metaforyczny, ale raczej będzie to przedstawienie, w którym widz usłyszy pytania i sam będzie musiał sobie na nie odpowiedzieć.
Spektakl "Radio Armagedon. Transmisja"
Teatr Współczesny we Wrocławiu
16 listopada 2014, godz. 18:15
Bilety: 50zł
Więcej informacji na stronie www.wteatrw.pl
EW
Fot. Krzysztof Zatycki