Nikt (nie) spotyka nikogo - recenzja spektaklu
2021-03-22 11:12:58 | WrocławOceniamy spektakl ''Nikt (nie) spotyka nikogo" w reżyserii Aleksandry Kugacz-Semerci i Mertcana Semerci, który można było obejrzeć 18 i 19 marca 2021 roku w Instytucie Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu.
Przebieg spektaklu
W przedstawieniu brało udział dwoje aktorów. Można wnioskować, że było to małżeństwo. Głównymi rekwizytami na scenie były krzesła. Na podłodze były wycięte z kartonu fragmenty i ulożone w kształt człowieka. Kobieta zaczęła dokładnie układać krzesła na tym wzorze. Mężczyzna natomiast rozwalał to co ona ułożyła. Być może jest to metafora niszczenia życia. W całym przedstawieniu było mało dialogów, jeśli się pojawiały to aktorzy mieszali ze sobą język polski i angielski.
Aktorzy dotykali się, jakby chcieli poznawać swoje ciała. Relacja tej pary wydaje się być jednostronna. Gdy mężczyzna wziął czajnik i chciał się polać wrzątkiem, za każdym razem kobieta osłaniała go swoim ciałem przed strugą wody. Bohaterka chciała zobaczyć jak on zareaguje, gdy ona weźmie czajnik, ale gdy leciała woda on się odsuwał.
Wydaje się, że mężczyzna jest metaforą cierpienia. Znęcał się nad nią, a ona mu nadal pomagała. Kobieta postanowiła wyrzucić go z domu, ale błagała żeby wrócił, bo się bała ciemności. Wyglądało to jakby kobieta była uzależniona od niego. Mimo że cierpiała był jej potrzebny. Podsumowaniem spektaklu był film w którym mężczyzna leci w kosmos i zaczyna się palić. Aktorzy położyli się na krzesłach jakby to oni lecieli.
Interpretacja
Zachowania aktorów były irracjonalne, a poszczególne sceny sprawiały wrażenie bardzo indywidualnych. Cały spektakl ma w sobie dużo wątków psychologicznych, które można interpretować na wiele sposobów. Być może chodzi o patologiczne sytuacje w małżeństwach. Gra światła potęgowała uczucie niepokoju. Stroje aktów były szare i codzienne.
"Istniejemy w istnieniu Innych. Dzięki założeniu, że istnieje TY, nabieramy pewności co do istnienia JA. Nawet wtedy, kiedy TY zmienia się w ON. Nawet wtedy, kiedy nie zauważamy tego. Nawet wtedy, kiedy nie jesteśmy już w stanie odróżnić TY od ON." [1]
Karolina Klińska
fot. Tobiasz Papuczys / materiały prasowe
[1] https://grotowski-institute.pl/wydarzenia/nikt-spotyka-nikogo-2/