Nieoczywisty, muzyczny spektakl nie tylko dla najmłodszych, czyli "Kulka" w WTL [FOTO]

Już w sobotę 11 czerwca 2022 roku we Wrocławskim Teatrze Lalek odbędzie się premiera spektaklu Tomasza Maśląkowskiego pt. "Kulka". Sprawdźmy, jak spektakl skomentowali aktorzy i sam reżyser. Prezentujemy też zdjęcia z próby przed premierą >>

Muzyka jako sposób na emocje

"Kulka" to przede wszystkim opowieść o przyjaźni, która, jak wiadomo, jest jedną z bardziej skomplikowanych ludzkich relacji. Jak przekazać taką historię dzieciom? Trzeba przełożyć język przyjaźni na język im zrozumiały. W tym zaś pomocna okaże się być muzyka, która przeprowadzi zarówno widzów, jak i bohaterów przez wzloty i upadki.

- Relacje będą wyrażanie przez muzykę, przez rytm i koniec końców przez obiekt, rzeczoną, tytułową "Kulkę", która jest wyrazem obecności tego drugiego, którego brak. Brak tu również tradycyjnej listy dialogowej, która porządkowałaby historię. Kręgosłupem spektaklu jest muzyka, plastyka i wszystkie warianty mieszania i przeplatania się tych sfer - podkreśla reżyser, Tomasz Maśląkowski.

- Muzyka jest łącznikiem między postaciami. Osoby, które spotykają się podczas spektaklu, poznają się przez muzykę. Kiedy następuje moment konfliktu, dzięki muzyce mogą złączyć się z powrotem - dodaje Grzegorz Mazoń, twórca muzyki do spektaklu.

Abstrakcja dla najmłodszych

Nie tylko jednak muzyka wyróżnia "Kulkę" spośród innych spektakli dla młodszej widowni. To również minimalizm scenografii. Jej prostota pozwala  na rozwinięcie skojarzeń, wyobraźni i kreatywności, szczególnie u najmłodszych. Dla wielu z nich "Kulka" to jedno z pierwszych spotkań z teatrem.

-  Przestrzeń spektaklu nie jest surowa, nie jest chłodna. Mamy tu dużo jasności i koloru.  Spektakl jest nieoczywisty i to jest trop, który mnie interesuje. Uważność dziecka jest skupiona na aktorze, myśli, napięciu, rytmie. To otwarcie młodego widza na abstrakcję - mówi Tomasz Maśląkowski.- Jednym z moich ulubionych tekstów, które słyszę na widowni, kiedy coś zaczyna się dziać, to zdziwienie dzieci - "mamo, tato, o co chodzi?" To rodzaj wytrącenia. Spektakl nie musi być oczywisty.  Nie  "upupiamy" aktorów. Nie grają oni dzieci, ale przeżywają coś po raz pierwszy. Dlatego ich reakcje są najprostsze z możliwych. Szukamy właśnie takich odruchów, gestów i sposobów wyrażania się w takich sytuacjach. Język jest językiem emocji, jest formą zabawy.

Mamy więc dwóch bohaterów, w których rolę wcielą się Grzegorz Mazoń oraz Radosław Kasiukiewicz. Mamy tytułową, tajemniczą "Kulkę". Obiekt wystąpi tu w charakterze postaci, będzie elementem równie ważnym, co muzyka, nazwana przez reżysera czwartym bohaterem spektaklu.

- Tego typu spektakle to dobra okazja, żeby rozwinąć relację z dzieckiem. Zachęcam do tego, żeby wraz z dziećmi współuczestniczyć w przedstawieniu. Myślę, że jest na to przestrzeń. Staramy się myśleć również o starszych widzach - komentuje Grzegorz Mazoń.

Przedstawienie jest na tyle ciekawe, a humor inteligentny, że zainteresuje również dorosłych, którzy wraz z dziećmi pojawią się na spektaklu. Dla starszych  "Kulka" może okazać się powrotem do dzieciństwa i prostszych, bardziej intuicyjnych form wyrazu. 

Premiera odbędzie się 11 czerwca 2022 roku. Kolejne przedstawienia 12, 14, 15, 24 i 26 czerwca.

Czas trwania: 40 minut.

Ceny biletów: 30 zł normalny, 27 zł ulgowy, 25 zł grupowy.

Twórcy

Reżyseria: Tomasz Maśląkowski

Obsada: Radosław Kasiukiewicz, Grzegorz Mazoń

Muzyka: Grzegorz Mazoń

Martyna Jersz

fot. Krzysztof Zatycki