Metro zawita w niedzielę do Hali Stulecia
2015-01-23 09:43:48 | WrocławMłodzieńcze ideały, pogoń za marzeniami, sukcesy i rozczarowania. Na przekór całemu światu, na przekór tym co nie wierzą. Ale są i ci, którzy kochająi dodają sił.
„METRO”. Gdzieś między fikcją a rzeczywistością … Uliczni grajkowie, śpiewacy i tancerze wystawiają na podziemnych peronach metra spektakl dla pasażerów. Jego twórcą i animatorem jest Jan, dla którego metro jest domem, a underground – sposobem na życie. Spektakl budzi sensację, a młodzi artyści otrzymują propozycję pracy w komercyjnym teatrze.
Historia niczym z bajki. Historia, która poruszyła serca na całym świecie, nadal jest aktualna. I to chyba coraz bardziej.
Już 25 stycznia we wrocławskiej Hali Stulecia będziemy mogli przenieść się w ten niczym bajkowy świat. Musical "Metro" to niesamowite widowisko, które sprawia, że na scenie widzimy pasję i entuzjazm, taniec i śpiew jakiego nie znał polski teatr. Jest tam miłość, szaleństwo i młodość. I to wszystko sprawia, że granica między teatrem a rzeczywistością staje się płynna, akcja spektaklu zdaje się wykraczać daleko poza teatralne foyer, a czas staje się wyłącznie funkcją wyobraźni. Muzyka, łzy smutku i szczęścia, a w tle historia romantycznej miłości.
Klimat „Metra” ciężko wyrazić słowami, choć słowa byłego doradcy prezydenta USA - Profesora Zbigniewa Brzezińskiego mówią wiele - To wielkie osiągnięcie polskiej kultury. Ci wspaniale utalentowani młodzi ludzie pojawili się w jednym z najsłynniejszych miejsc światowego teatru i zmusili amerykańską publiczność, by oklaskiwała ich stojąc. To wydarzenie ogromnej wagi.
Namiastkę niesamowitych wrażeń znajdziesz na stronie musicalu
Kup bilet na to wydarzenie »
Musical"Metro"
Hala Stulecia
25.01.2015
ip