Japety - Kto to widział? Set karnawałowy - recenzja spektaklu improwizowanego
2020-01-31 11:17:19 | Wrocław24-26 stycznia 2020 we Wrocławskim Teatrze Lalek mogliśmy zobaczyć kolejną odsłonę cyklu, "Japety - Kto to widział?". Nietypowy wieczór komedii improwizowanej tym razem dotykał tematyki karnawałowej. Jak wypadli pluszowi aktorzy? Przeczytaj recenzję spektaklu!
Założenie "Japetów..." jest proste - wszystko, co widzimy, ma być improwizowane. Publiczność proponuje słowa związane z tematyką odcinka. Najpierw powstaje monolog oparty o to, co zasugerowali widzowie. Następnie obserwujemy kilka scen nawiązujących do monologu. Każdy wieczór jest wyjątkowy. Scenariusz powstaje na żywo podczas występu.
Od typowego wieczoru improwizacyjnego "Japety..." różnią się jednak tym, że w roli improwizatorów pojawiają się lalki. Za zasłoną są jednak nie tylko aktorzy Wrocławskiego Teatru Lalek. W przedsięwzięciu uczestniczą także profesjonalni improwizatorzy. Okazuje się, że pluszowe lalki dają zupełnie nowe komediowe możliwości. Na scenie możemy być świadkami rzeczy, które podczas bardziej "standardowych" wieczorów improwizowanych byłyby niemożliwe.
Trzeba przyznać, że każda z postaci pojawiających się na scenie ma konkretną osobowość i charyzmę. Od razu lalki zdobywają sympatię publiczności. Podczas rozgrzewki pluszowym aktorom bez problemu udaje się zaangażować wszystkich widzów. Obie strony przedstawienia bardzo chętnie wchodzą w interakcje, co jest sprawą kluczową podczas komedii improwizowanej. Duże wrażenie robi szybkość reakcji aktorów i umiejętność wyczucia panującego klimatu wśród publiczności. Występującym udaje się też z powodzeniem utrzymać uwagę widza na odpowiednim poziomie.
Styczniowe wieczory poświęcone były tematyce karnawałowej i imprezowej. Podczas około godzinnych spotkań z lalkami zobaczyliśmy wiele abstrakcyjnych scen, które momentami mogły rozśmieszyć widzów do łez. Nie zabrakło również mocniejszych żartów, skierowanych do dorosłego odbiorcy. Po spotkaniu z przezabawnymi lalkami można wrócić w o wiele lepszym nastroju.
Komediowe spektakle Wrocławskiego Teatru Lalek dla dorosłych cieszą się niemałym zainteresowaniem. Warto raz w miesiącu odwiedzić ze znajomymi sympatyczne Japety. Z pewnością jest to rozrywka oryginalna, momentami zaskakująca i naprawdę satysfakcjonująca.
Przeczytaj także recenzję premierowego spotkania z Japetami, a także sprawdź, co na temat spektaklu mówi twórca, Mateusz Skulimowski.
Kacper Jasztal
fot. materiały prasowe