Dzieje się - Teatr

Instytut Grotowskiego zaprasza na marcowe spektakle Teatru ZAR

2020-02-24 10:53:38 | Wrocław

Pierwsza połowa marca w Instytucie Grotowskiego upłynie pod znakiem teatralnych refleksji nad życiem i tożsamością. W swoich autorskich spektaklach aktorzy Teatru ZAR pod okiem Jarosława Freta zgłębiać będą zagadnienia tożsamości, życia i śmierci, frustracji i wypalenia. Do legendarnej Sali Teatru Laboratorium powrócą „Nikt (nie) spotyka Nikogo Aleksandry Kugacz-Semerci i Mertcana Semerciego oraz „Trociny” Davita Baroyana.

Nikt (nie) spotyka Nikogo, Fot. Tobiasz Papuczys

Spektakl „Nikt (nie) spotyka Nikogo” powstał z inspiracji dramatem Petera Asmussena, „Nikt nie spotyka nikogo”. Tekst duńskiego pisarza stanowił jednak jedynie punkt wyjścia dla aktorów w ich osobistych eksploracjach i poszukiwaniach. Na scenie widzimy tylko Jego i Ją – dwie postaci, które wyznaczają horyzont spektaklu. Aleksandra Kugacz-Semerci i Mertcan Semerci pytają o tożsamość jednostki – czy „ja” istnieje dzięki „ty”, czy dla urzeczywistnienia własnej tożsamości potrzebny jest nam inny człowiek – świadek egzystencji, zapominania, umierania? Opowiadający o spotykaniu się z Innym, kształtowaniu tożsamości i jej realizacji spektakl wymyka się analitycznym interpretacjom.

„Nikt (nie) spotyka Nikogo” nie realizuje z góry założonej tezy, proponując w zamian intymne doświadczenie, zaproszenie do wspólnego doświadczania i zgłębiania tematu tożsamości. To spektakl, w którym to, co uniwersalne, łączy się z tym co osobiste. Aleksandra Kugacz-Semerci i Mertcan Semerci, aktorzy związani na co dzień z Teatrem ZAR, zawierają w spektaklu swoje własne doświadczenia i perspektywę na konfrontacji z figurą Inności. Opiekę artystyczną nad przygotowaniem spektaklu sprawował Jarosław Fret, ruch sceniczny powstał zaś we współpracy z doświadczoną tancerką, Joanną Jaworską-Maciaszek. Spektakl zostanie zaprezentowany 5 i 6 marca o godz. 19:00.

Trociny, Fot. Tobiasz Papuczys

„Trociny” to już nie opowieść o spotkaniu dwóch postaci, a dramat konfrontacji z samym sobą. Davit Baroyan proponuje teatralną interpretację wewnętrznych zmagań jednostki: z własnymi emocjami i z życiowym otoczeniem. Bohaterem spektaklu, będącego sceniczną adaptacją powieści Krzysztofa Vargi, jest komiwojażer-mizantrop, mężczyzna zmęczony życiem i ludźmi. Wyrzuca z siebie pełen złości monolog, z którego stopniowo wyłania się jego osobista historia. To opowieść o życiu i śmierci, opowieść o frustracji i wypaleniu, ale także komentarz do współczesnej Polski.

Davit Baroyan jest z pochodzenia Ormianinem, wykształconym aktorsko w grupie teatralnej Pikrogram w Opolu oraz goleniowskim Teatrze Brama. Obecnie jest aktorem Teatru ZAR, współpracuje także z wrocławskim Cloud Theater. W „Trocinach” pod opieką inscenizacyjną Jarosława Freta bada egzystencję współczesnego mężczyzny, jego niemoc i samotność, szukając odpowiedzi na najważniejsze pytania – o sens życia. W kameralnej przestrzeni, która na przemian przybiera różne formy – kolejowego przedziału, mieszkania głównego bohatera czy biurowego gabinetu – bohater „Trocin” mierzy się ze swoimi lękami i złością, opowiadając o skrywanych i destrukcyjnych emocjach. Spektakl można zobaczyć 10, 11 i 12 marca o 19:00.

AKTUALIZACJA - zobaczymy też spektakle „Anhelli” i „Medee” z Teatru ZAR

W dniach 19, 20, 21, 25 i 26 marca w Sali Teatru Laboratorium odbędą się pokazy spektaklu „Anhelli. Skowyt”, a 29 i 30 marca w Centrum Sztuk Performatywnych Piekarnia będzie można zobaczyć „Medee. O przekraczaniu”.

„Anhelli. Skowyt” zadaje pytanie o niemożność doświadczenia i wyrażenia śmierci. Spektakl skoncentrowany jest na temacie śmierci widzianej z perspektywy kilku szczególnych minut, gdy żałobnicy dokonują pożegnania, odprawienia zmarłego. Na spektakl składają się m.in. pieśni ormiańskie, hymny greckie i irmosy prawosławne. Jedyne słowa, które padają na początku przedstawienia, są zarazem ostatnimi wersami poematu Juliusza Słowackiego, który stanowi punkt wyjścia dla poszukiwań twórców.

Za pomocą muzycznej dramaturgii, czerpiącej z liturgii chrześcijańskiej i pism gnostyckich, w spektakl wpisana zostaje figura Anhellego-Zbawiciela. Główny bohater Słowackiego i towarzyszące mu kobiety służą twórcom do opowiedzenia o duchowym oddzielaniu. To dramat muzyczny skomponowany na bazie tradycyjnych pieśni i elementów obrządków pogrzebowych z całego świata, zebranych i opracowanych podczas około dziesięcioletnich poszukiwań oraz nauki u źródeł. „Anhelli. Skowyt” to druga wersja spektaklu „Anhelli. Wołanie” wchodzącego w skład tryptyku „Ewangelie dzieciństwa”.

„Medee. O przekraczaniu” jest pieśnią żałobną dla tych, którzy zmierzają do Europy w poszukiwaniu lepszego życia. To requiem dla wszystkich bezimiennych ginących w drodze na nasz kontynent, a których imion nigdy nie poznamy. Spektakl traktuje o migracji – kwestii uniwersalnej, ale na wskroś współczesnej. „Medee” to rzecz o niemożności przekroczenia granic, jakie sami tworzymy dla siebie.

Tragedia Eurypidesa jest tu zaledwie inspiracją do opowieści o współczesności. Medeę potraktowano jako figurę wygnaństwa – poza czasem i poza mitem. To nie ona zostaje odrzucona, lecz jej własna śmierć i możliwość pochowania dzieci: młodych, zgwałconych w drodze kobiet, okaleczonych młodzieńców, okradzionych starców, Innych. Na dramaturgię muzyczną spektaklu składają się pieśni w językach arabskim, perskim, kurdyjskim.

ip

fot. Tobiasz Papuczys

Słowa kluczowe: Nikt (nie) spotyka Nikogo, Trociny, 2020, repertuar
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Polecamy
Pustka. Pustynia. Nic.
Spektakl pantomimy "Pustka. Pustynia. Nic." do zobaczenia online

Wrocławski Teatr Pantomimy zagra zgodnie z planem, tyle że w sieci.

aktywność dziecka w domu
Startuje Spółdzielnia Bajek "Tęcza" we Wrocławskim Teatrze Lalek

WTL poprosi dzieci o stworzenie rysunku czy przesłanie nagranego dźwięku, które później zamienią się w słuchowiska.

Polecamy
Ostatnio dodane
Popularne
Zmarł Dariusz Siatkowski
Zmarł Dariusz Siatkowski

11 października, w wieku 48 lat, zmarł znany polski aktor, Dariusz Siatkowski. Przyczyna śmierci nie jest znana, jak poinformował Teatr im. Jaracza w Łodzi, gdzie przez ostanie lata pracował aktor, śmierć nastąpiła nagle w jednym z hoteli poza Łodzią.

W przeddzień czegoś większego
W przeddzień czegoś większego

Z Bartoszem Porczykiem - zwycięzcą Przeglądu Piosenki Aktorskiej w 2006 oraz twórcą spektaklu "Smycz", która stała się ważnym wydarzeniem na kulturalnej mapie Wrocławia - o pracy w teatrze i planach na przyszłość rozmawia Marcin Szewczyk.

"Gry" na wielu poziomach
"Gry" na wielu poziomach

W 1988 roku w jednym z izraelskich kibuców 11 mężczyzn zgwałciło 14-letnią dziewczynkę. W późniejszym procesie sądowym jedynie 4 spośród nich zostało uznanych winnymi i skazanych na karę pozbawienia wolności.