Recenzje - Teatr

Fedra, czyli historia flanelowego wstydu - recenzja spektaklu

2023-03-14 11:06:52 | Wrocław

„Fedra, czyli historia flanelowego wstydu” to nowe przedstawienie w Teatrze Układ Formalny we Wrocławiu. Spektakl w reżyserii Agaty Dudy-Gracz z gościnnym udziałem artystów Teatru Muzycznego Capitol pokazuje nam współczesne studium wstydu, które inspirowane jest „Miłością Fedry” Sarah Kane oraz antycznym „Hippolytosem uwieńczonym” Eurypidesa. Jak wypada to ciekawe połączenie?

Fedra, czyli historia flanelowego wstyduSpektakl prezentuje opowieść o tytułowej Fedrze, a tak naprawdę teatralnej bufetowej, która w głębi serca czuje się bohaterką antycznego dramatu. To sztuka nie tylko o wstydzie i jego źródłach z perspektywy dojrzałej kobiety, ale także historia strachu przed przemijaniem, potrzebie miłości oraz bliskości – nie tylko tej czysto intymnej, choć to głównie na niej skupiła się reżyserka.

W trakcie przedstawienia poznajemy aktualny stan emocjonalny głównej bohaterki, widoczny z jej perspektywy, ale też osób bliskich jej z najróżniejszych względów. Jest mąż, który odszedł, córka którą nie ma dobrego kontaktu, przybrany syn, ukraiński sąsiad, udający tajskiego masażystę, para gwiazd teatralnych, a nawet Afrodyta, okraszająca fabułę swoimi wokalnymi popisami, ale też ustawiająca po kątach wszystkich, co już zdążyli jej podpaść.

Ten efektowny zbiór barwnych osobowości pokazuje się jako grupa, ale każdy dostaje też „swoje pięć minut” (zazwyczaj znacznie więcej), aby w kolejnych scenach dialogowych (albo jak w przypadku lekarza – monologów) wejść z interakcję z Fedrą i wpłynąć na nią albo pozytywnie, albo negatywnie. Te sceny są bardzo zróżnicowane, od typowo komediowych, rozbawiających publiczność w zauważalnym stopniu, aż po te typowo dramatyczne, gdy rodzinne zaszłości wzruszają nas i przejmują.

To z tym związany jest nasz jedyny zarzut do tego przedstawienia, które trwa 96 minut. Przez pierwszą godzinę emocje są bardzo różnorodne, kolejne sceny tak ciekawe, że nawet nie myślimy o sprawdzaniu godziny, a scena choć mała, stale jest odświeżana nowymi rekwizytami czy zmianą położenia poszczególnych postaci (fajny pomysł z pokojem w tle).

Niestety ostatnie pół godziny, poświęcone rozliczeniu z dekadenckim, ale też pełnym wewnętrznego bólu i rozdarcia synem, jest dość monotonne i męczące. Wprowadzony na chwilę występ artystyczny męskiej części obsady tylko na moment wyrywa nas z posępnego nastroju. Szkoda, że te akcenty rozłożono tak nierównomiernie.

Nie zmienia to jednak poczucia, że ten ostatecznie bardzo udany (doskonale zagrany!) spektakl jest celowo przepełniony smutkiem, tęsknotą i żalem w stosunku tego co było, jest i być może będzie. To również świetny przykład tego, jak reżyserka epickich widowisk z wrocławskiego Capitolu może odnaleźć się na mniejszej scenie z grupą ludzi, którzy działają nieco inaczej niż ci, z którymi zazwyczaj pracuje Agata Duda-Gracz. Wszyscy popisali się tu zaangażowaniem i profesjonalizmem, a jednocześnie widać, jak pierwotna radość twórcza emanuje ze sceny przy ul. Prądzyńskiego 39A.

Michał Derkacz

fot. Krzysztof Zatycki



Słowa kluczowe: Teatr Układ Formalny, Agata Duda-Gracz, ocena, opinia, analiza
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Kolejność fal
Kolejność fal - recenzja spektaklu Wrocław

Wrocławski Teatr Współczesny zrealizował nagrodzoną sztukę Filipa Zawady.

Misiaczek
Misiaczek - recenzja spektaklu Wrocław

Scena Wrocławskiego Teatru Lalek zamienia się w las, w którym mały miś nie może zasnąć.

Pierwsze razy
Pierwsze razy - recenzja spektaklu studenckiego [AST Wrocław] Wrocław

Oceniamy przedstawienie w reżyserii Jakuba Krofty.

Polecamy
Chamstwo spektakl WTW
Chamstwo - recenzja spektaklu Wrocław

Czy spektakl o Polsce musi być niewygodny dla widza?

Kobieta i życie - recenzja spektaklu

Pięć wrocławskich instytucji kulturalnych w przedstawieniu na podstawie tekstu Maliny Prześlugi.

Polecamy
Ostatnio dodane
Kolejność fal
Kolejność fal - recenzja spektaklu Wrocław

Wrocławski Teatr Współczesny zrealizował nagrodzoną sztukę Filipa Zawady.

Misiaczek
Misiaczek - recenzja spektaklu Wrocław

Scena Wrocławskiego Teatru Lalek zamienia się w las, w którym mały miś nie może zasnąć.

Popularne
Zmarł Dariusz Siatkowski
Zmarł Dariusz Siatkowski

11 października, w wieku 48 lat, zmarł znany polski aktor, Dariusz Siatkowski. Przyczyna śmierci nie jest znana, jak poinformował Teatr im. Jaracza w Łodzi, gdzie przez ostanie lata pracował aktor, śmierć nastąpiła nagle w jednym z hoteli poza Łodzią.

W przeddzień czegoś większego
W przeddzień czegoś większego

Z Bartoszem Porczykiem - zwycięzcą Przeglądu Piosenki Aktorskiej w 2006 oraz twórcą spektaklu "Smycz", która stała się ważnym wydarzeniem na kulturalnej mapie Wrocławia - o pracy w teatrze i planach na przyszłość rozmawia Marcin Szewczyk.

"Gry" na wielu poziomach
"Gry" na wielu poziomach

W 1988 roku w jednym z izraelskich kibuców 11 mężczyzn zgwałciło 14-letnią dziewczynkę. W późniejszym procesie sądowym jedynie 4 spośród nich zostało uznanych winnymi i skazanych na karę pozbawienia wolności.