Byliśmy, gadaliśmy - Sztuka

Mamy nową orkiestrę

2006-10-24 12:31:03 | Wrocław

Ruszyła! Setki dolnośląskich melomanów gorącą owacją przyjęło historyczny, pierwszy występ wrocławskiej Orkiestry Barokowej.

Inauguracja przebiegła pod znakiem Bacha. A właściwie Bachów, bo zamiast utworów wielkiego Jana Sebastiana, usłyszeliśmy kompozycje trzech jego synów: ulubieńca ojca i świetnego organisty Wilhelma Friedemanna (Uwertura orkiestrowa g-moll, Symfonia F-dur), uważanego za najbliższego spadkobiercę Jana Sebastiana - Carla Philippa Emanuela (Koncert na wiolonczelę, smyczki i klawesyn A-dur) oraz Johanna Christiana (świetna Symfonia nr 6 g-moll z porywającym Allegro).

Zainteresowanie koncertem zaskoczyło samych organizatorów. Na kilka minut przed koncertem wciąż dostawiano nowe krzesła. Salę Wielką Ratusza, jak proroczo zapowiedział dyrektor wrocławskiej filharmonii, odzyskano dla muzyki dawnej. O tym, że dolnośląska publiczność łaknie organowych wykonań utworów Bacha-ojca wiadomo było od dawna - świadczyła o tym choćby liczba festiwali organowych oraz liczne bachowskie koncerty organizowane w kościołach. Czy teraz nadszedł czas na kolejny krok, czyli na powstanie orkiestry barokowej z prawdziwego zdarzenia?

Na zorganizowanej kilka dni temu konferencji prasowej jedna z dziennikarek zapytała Jarosława Thiela, dyrektora artystycznego projektu, o wiek. - Mam 33 lata - odparł wiolonczelista i zażartował - Obchodząc ostatnie urodziny uświadomiłem sobie, że Pan Jezus już do czegoś w tym wieku doszedł.

Jeśli struktura organizacyjna orkiestry wkrótce się wykrystalizuje (obecnie muzycy pracują w systemie projektowym, choć rozważa się inne rozwiązania), a kolejny sezon zespołu będzie, jak chcą organizatorzy, sezonem pełnym, Thiel nie będzie już mógł sobie pozwolić na taką skromność. A gdyby udałoby się zatrudnić muzyków na stałe - sukces byłby pełny. Nawet najlepsze orkiestry grające na instrumentach dawnych (choćby English Baroque Soloists Johna Eliota Gardinera) funkcjonują bowiem na zasadzie orkiestr projektowych. Wrocławska ekipa byłaby unikatem na skalę światową.

Kolejny występ Orkiestry Barokowej Filharmonii im. Witolda Lutosławskiego (to pełna nazwa) 21 stycznia przyszłego roku. Znów usłyszymy Bacha - tyle, że Jana Sebastiana, a zespół znów poprowadzi Jarosław Thiel - tyle, że gwiazdą styczniowego występu będzie słynna sopranistka Marta Boberska.

P.S. Szkoda tylko, że przez jakieś pół godziny orkiestrze towarzyszył dodatkowy akompaniament. Nacierające zza ściany i spod podłogi „bach-bach!" wbrew pozorom nie ułatwia słuchania Bachów. Wrocławski rynek w niedzielne wieczory jest miejscem dosyć głośnym, co nie znaczy, że musi o tym wiedzieć koncertowa publiczność. Organizatorzy, warto o tym w przyszłości pamiętać.

Łukasz Koterba
(lukasz.koterba@dlastudenta.pl)

(fot. Adam Hawałej)

Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
mierzalne
Młodzi artyści - policzalne, mierzalne w Pracowni Poznania Wizualnego [zdjęcia, relacja] Wrocław

Jak było na wernisażu w Muzeum Współczesnym we Wrocławiu?

wernisaz konarski
Marian Konarski/1909-1998 - relacja z wystawy Wrocław

Galeria Miejska zaprasza na nową wystawę. Będzie można ją oglądać aż do 30 czerwca.

Polecamy
wywiad
Magdalena Szurek: Najważniejsze w fotografii są emocje i uczucia [WYWIAD]

Rozmawiamy z jurorką konkursu fotograficznego Razem 2020.

mierzalne
Młodzi artyści - policzalne, mierzalne w Pracowni Poznania Wizualnego [zdjęcia, relacja] Wrocław

Jak było na wernisażu w Muzeum Współczesnym we Wrocławiu?

Polecamy
Ostatnio dodane
mierzalne
Młodzi artyści - policzalne, mierzalne w Pracowni Poznania Wizualnego [zdjęcia, relacja] Wrocław

Jak było na wernisażu w Muzeum Współczesnym we Wrocławiu?

wernisaz konarski
Marian Konarski/1909-1998 - relacja z wystawy Wrocław

Galeria Miejska zaprasza na nową wystawę. Będzie można ją oglądać aż do 30 czerwca.