Szalony student ASP o swoim wyczynie
2011-12-27 12:56:52 | WrocławAndrzej Sobiepan, student wrocławskiej ASP, który nielegalnie powiesił swój obraz w Muzeum Narodowym, wyjaśnił portalowi Naszemiasto.pl, co go do tego skłoniło.
Przeczytaj także: Co zrobił szalony student wrocławskiej ASP?
Jak przyznał Sobiepan, pomysł wziął się z podirytowania codziennością, z mechanizmów działania "ośrodków sztuki sprawdzonej". - Moim celem miało być wywołanie rodzaju refleksji. (...) Nie szedłem tam z zamiarem dewastacji czegokolwiek czy przynoszenia jakiejkolwiek szkody, nie obawiałem się konsekwencji. Odczuwałem jedynie przyjemny dreszcz emocji w trakcie zawieszania samej pracy - powiedział portalowi.
- (...) Nie podoba mi się, że nastawienie na przybliżanie sztuki odbiorcy stanowi ostatni cel na liście przyjętych założeń i funkcji muzeów. Pragnąłbym, aby kuratorzy wystaw, właściciele galerii oraz ci wszyscy, którzy kierują ośrodkami promującymi sztukę, wykazali się większą otwartością, a przede wszystkim odwagą w udostępnianiu tych naprawdę "aktualnych" treści, które nie zostały być może dotąd zdiagnozowane przez krytyków sztuki oraz uznane za pewnik.
Obrazu Andrzeja Sobiepana nie można już podziwiać w Muzeum Narodowym. Jednak jego najbliższa, legalna już wystawa odbędzie się na początku kwietnia w "M_DS" Galerii Studenckiej Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
APA/naszemiasto.pl