Ze Śląska do Górnika

Kamil Chanas i Marcin Stefański są bliscy przejścia do Górnika Wałbrzych. - Negocjujemy warunki kontraktów. Do uzgodnienia pozostały tylko szczegóły i myślę, że w ciągu jednego lub co najwyżej dwóch najbliższych dni dojdziemy do porozumienia - tłumaczy prezes klubu, Sławomir Kapuściński.

Górnik niemal od razu po rozpadzie BASCO Śląska zainteresował się graczami z Wrocławia. Pierwszy do Wałbrzycha przeniósł się trener Andrzej Adamek. Szkoleniowiec zaczął namawiać do podobnego kroku Kamila Chanasa i Marcina Stefańskiego. Obaj zawodnicy dogadali z Górnikiem szczegóły kontraktów i wszystko wskazuje na to, że już w weekend zagrają w barwach Górnika przeciwko AZS Koszalin.

Górnik interesował się też Pawłem Mrozem i Robertem Skibniewskim. Ten pierwszy podpisał jednak kontrakt we Włoszech, Skibniewski natomiast ciągle szuka klubu.

Oprócz Chanasa i Stefańskiego, do Górnika przeszedł rozgrywający z USA, Darryl Greene. Zastąpił swojego rodaka, Marcusa Carra. Amerykanin grał w tym sezonie poniżej oczekiwań, a poza tym - według nieoficjalnych informacji - prowadził niesportowy tryb życia. Działacze Górnika, po kolejnym alkoholowym wybryku Carra, postanowili się z nim rozstać.

ŁM