Zmień miasto
Sport Logowanie / Rejestracja
Znajdujesz się w lokalnym wydaniu.

W lany poniedziałek w Toruniu... Apator - Atlas

2006-04-15

W pamięci wrocławskich kibiców utkwiły dwa spotkania pomiędzy <Apatorem Toruń>, a <Atlasem Wrocław>, jedno z 1995 roku gdzie kontrowersyjną decyzję wydał gorzowski arbiter Stanisław Pieńkowski – wtedy Atlas przegrał 45-44, drugie zaś całkiem świeże bo z ubiegłorocznych rozgrywek, wtedy w roli głównej wystąpił Aleksander Janas z Zielonej Góry. Spotkanie zakończyło się także porażką wrocławian 45-44. Miejmy nadzieję że w lany poniedziałek w Toruniu to zawodnicy zadecydują o wyniku meczu na zasadach rywalizacji fair –play...

Siła Crumpa!

Przed rokiem główną siłą toruńskich  „Aniołów” był Jason Crump, w tym sezonie Australijczyk zdobywa punkty dla wrocławskiego WTS-u i trzeba przyznać że jak na razie robi to perfekcyjnie. Na polskich torach „Kangur” wygrał wszystkie biegi, w Anglii z pięciu rozegranych spotkań przegrał tylko jeden wyścig z Tony Rickardssonem.

Kto kogo zleje?

 Faworytem poniedziałkowej konfrontacji pozostaje, mimo wyjazdowego pojedynku- Atlas Wrocław. W porównaniu do ubiegłorocznego sezonu Apator na sile raczej nie przybrał... Torunianie stratę po Crumpie uzupełnili co prawda Bjarne Pedersenem, ale w konfrontacji czołowych stranieri przewaga leży po stronie wrocławian. Ponadto włodarze Apatora w drugiej linii zakontraktowali Anglika Simona Steada, Czecha Alesa Drymla i Duńczyków Iversena i weterana światowych torów Briana Kargera. Słaboń i Jaguś to polska siła zespołu z grodu Kopernika „Atlasowcy” oprócz Crumpa, mają w swoich szeregach dobrze dysponowanych: Andersena, Gapińskiego i Hampela, którzy wydają się być lepszymi zawodnikami od wymienionych żużlowców Apatora. Jedyną przewagę „Anioły” maja w sile młodzieżowców. Miedziński i Ząbik na pewno są bardziej klasowymi zawodnikami niż wrocławianie Klindt i Jamroży.

”Świder” za Bjerre!

Zgodnie z zapowiedziami trenera WTS-u Marka Cieślaka na torze w Toruniu wystąpi Piotr Świderski. Popularny Świder zastąpi słabo spisującego się Duńczyka Kennetha Bjerre ( w meczu z Polonia zdobył), który powędruję na rezerwę.

Formę Apatora sprawdzą dziś na torze w Rybniku żużlowcy RKM-u, którzy w zaległym spotkaniu I kolejki żużlowej Ekstraligi podejmą właśnie toruński team.

Awizowane składy:

<WTS Atlas Wrocław>

1. Jarosław Hampel
2. Piotr Świderski
3. Hans Andersen
4. Tomasz Gapiński
5. Jason Crump
6. Ronnie Jamroży
7. Nicolai Klindt
8. Kenneth Bjerre

 <KS. Apator Adriana Toruń>

9. Wiesław Jaguś
10. Robert Słaboń
11. Bjarne Pedersen
12. Niels Kristian Iversen
13. Simon Stead
14. Karol Ząbik
15. Adrian Miedziński
16. -----------------------

Inne spotkania:
 Unia Tarnów - Stal Rzeszów

BTŻ - Unia Leszno

CKM Włókniarz Częstochowa - RKM



Najbardziej dramatyczne i kontrowersyjne pojedynki wrocławsko – toruńskie!

21 maja 1992 roku:

Sparta – Apator 44-45

Sparta: Tatum 14, Szuba 1, Załuski 8, Śledż 4 Knudsen 13, Zieliński 0, Piekarski 4

Apator: Krzyżaniak 10, Bajerski  3, Sawina 11, Świątkiewicz 2, Kowalik 10, Kuczwalski 9, Derdziński 0, Jaguś 0.

Sędziował: Stanisław Pieńkowski

27.sierpnia 1995 roku:

Apator  - Sparta 45 – 44

Apator: Krzyżaniak 8, Derdziński 2, Kowalik 11, Kuczwalski 2, Loram 9, Jagus 6, Bajerski 7, Kościecha NS.

Sparta: Knudsen 11, Zieliński 0, Załuski 4, Lech 1, Śledz 7, Protasiewicz 10, Baron 11, Jankowski 0.

Zwycięstwo Sparty dawało wrocławianom trzeci z rzędu tytuł Drużynowego Mistrza Polski, porażka teamu ze stolicy Dolnego Śląska dawała szansę na to trofeum Apatorowi. Przez całe spotkanie prowadzili wrocławianie, którzy po czternastym biegu wygrywali czterema „ oczkami” 44 – 40 i tylko cud mógł im odebrać zwycięstwo bądź remis... Na starcie do ostatniego wyścigu ustawili się Knudsen,  Protasiewicz, Kowalik i Loram. Po starcie na pierwszym łuku upadł Protasiewicz. Sędzia Stanisław Pieńkowski podejmuję kontrowersyjną decyzję i wyklucza wrocławianina. W powtórce tuz po starcie przed linia 30 metrów motocyklami szczepili się Loram i Knudsen, upadając po chwili na tor. Gorzowski arbiter wyklucza Knudsena i tym samym Apator wygrywa 45 – 44... Mecz ten przeszedł do niechlubnej historii polskiego żużla, a w zasadzie do poziomu i tendencyjności decyzji sędziowskich.

1996 rok

Atlas Polsat Wrocław – Apator Toruń 44-46

Po 14 wyścigach na tablicy wyników widniał remis po 42. W ostatniej gonitwie przed taśmą stanęli: Topinka – Załuski i Sullivan – Bajerski. Po starcie prowadzenie objął Tomas Topinka, za nim uplasowali się zawodnicy Apatora. Remis 3-3 dawał taki sam werdykt w całym spotkaniu. Kiedy Załuski wyprzedził popularnego „Bajerka” zdawało się że spotkanie wygrają wrocławianie. Jednakże defekt Tomasa Topinki na ostatniej prostej i skuteczny atak Bajerskiego dał zwycięstwo 4-2 torunianom i zwycięstwo w całym meczu 46-44.

5 czerwca 2005 roku

Apator – Atlas  45 - 44

Apatora: Crump 11, Smith 3, Puszakowski 12, Ząbik 5, W. Jaguś 1, M. Jaguś 6, Miedziński 7.
Atlas: Andersen 11 Świderski 11, Słaboń 10, Gapiński 7, Jamroży 4 Pacholak 1.

Spotkanie w Toruniu było niezwykle emocjonujące. Na zwycięstwo 4 – 2 w X wyścigu pary toruńskiej Puszakowski, Ząbik- szybko rewanżowali się goście wygrywając w XI wyścigu także 4 – 2. Pięciopunktowa przewaga Atlasa stopniała  do jednego punktu po wyścigu 12, kiedy to Puszakowski i Ząbik pokonali podwójnie Andersena i Jamrożego (35 – 36). Dwa pierwsze wyścigi nominowane (XIII,XIV) zakończył się remisem 3 – 3 (41 – 42) o wyniku meczu miał zatem zadecydować ostatni XV wyścig. Lepszym startem popisali się gospodarze  Crump i Puszakowski zamykając wrocławian Andersena i Słabonia przy wejściu w pierwszy łuk. Na drugim okrążeniu błąd popełnia Puszakowski, wykorzystuje to Andersen i chwile po tym także Słaboń wynik 3 – 3 daje zwycięstwo wrocławianom. Ostra riposta Puszakowskiego na ostatnim łuku powoduje upadek Słabonia. Sędzia Aleksander Janas nie przerywa biegu i nie podejmuje  żadnych decyzji, wyścig kończy się wynikiem 4 – 2 dla Apatora i zwycięstwem torunian w całym spotkaniu 45 – 44. Dzieki temu zwycięstwu Apator ( 15 pkt.)utrzymał „fotel” lidera, Atlasowcy natomiast są na 6 miejscu z dorobkiem 9 punktów. Była to jedna z najbardziej kuriozalnych decyzji w  polskim sporcie żużlowym.

<Tabela i terminarz>

Radosław Zab
radzik@dlastudenta.pl

 

 

 

 

 


.

Dodaj do:
  • Wykop
  • Flaker
  • Elefanta
  • Gwar
  • Delicious
  • Facebook
  • StumbleUpon
  • Technorati
  • Google
  • Yahoo
Komentarzedodaj komentarz

Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.

Brak komentarzy.

video
FB dlaMaturzysty.pl reklama