Tomasz Szewczuk zostaje w Śląsku

Tomasz Szewczuk zostaje w Śląsku Wrocław. Działacze klubu postanowili wykupić 29-letniego napastnika na stałe z Korony Kielce. Od jesieni 2006 roku Szewczuk był wypożyczony do Śląska z Korony Kielce.

Szewczuk w barwach wrocławskiego zespołu wystąpił 30 razy, zapisując na swoim koncie 4 bramki. Był podstawowym piłkarzem drużyny Jana Żurka. Niezłą formę Szewczuk prezentował zwłaszcza w rundzie wiosennej. Działacze Śląska postanowili więc porozumieć się z Koroną Kielce i wykupić piłkarza.

To pierwszy ruch kadrowy Śląska przed nowym sezonem. W składzie drużyny jest kilka niewiadomych. Okres wypożyczenia skończył się Vladimirowi Capowi i Fernando Moralesowi. Formalnie więc, obaj są piłkarzami Zagłębia Lubin. Wypożyczenie skończyło się także Krzysztofowi Rusinkowi i zawodnik być może wróci na stałe do Lechii Gdańsk.

Jeśli chodzi o potencjalne transfery Śląska, to w klubie panuje cisza. Ma to związek z wielkim znakiem zapytania, jaki zawisł nad ławką trenerską klubu. Nadal nie wiadomo, kto poprowadzi zespół w nowym sezonie. Pozycja dotychczasowego szkoleniowca, Jana Żurka, jest słaba i raczej rozstanie się on ze Śląskiem. Jego następcą ma być Ryszard Tarasiewicz, który obejmie Śląsk po rocznej przerwie na pracę w Jagiellonii Białystok. Tarasiewicz ma poparcie prezydenta Wrocławia, Rafała Dutkiewicza. Może to być decydujący argument biorąc pod uwagę, że miasto podpisało umowę z klubem i stało się jego większościowym udziałowcem. Natomiast dotychczasowi właściciele Śląska, Andrzej i Piotr Mazurowie, forsują kandydaturę Tadeusza Pawłowskiego, byłego piłkarza "Wojskowych". Sprawa ma się rozstrzygnąć w najbliższych dniach.

(ŁUM)